To, czego brakuje mi bardzo na szmerze, a zawsze bywa różnych gufnogrupkach na fb: integracja i shitpost. Posty do gadania o pierdołach, możliwość ventów, lamentów i opowiadania, co się jadło ma śniadanie. Robi to zawsze dobrze na społeczność i regulacje emocjonalną.

Problem jest taki, że to najczęściej prywata i najlepiej nadawałby się jakiś zamknięty/zahasłowany kanał. Z drugiej jednak strony tutaj i tak jest bezpieczniej niż na fb bo algorytm mi nie bedzie robił reklam z upustów emocjonalnych xd

Myślicie, że jest sens zakładać w tej chwili tu taką społeczność?

  • obywatelle (she/her)
    link
    12 years ago

    Bo lemmy jest za bardzo jak reddit albo jak digg, a za mało jak miejsce które wygląda na to że można sobie tu napisać cokolwiek.

    • @stellaOP
      link
      22 years ago

      Zasadniczo na reddicie też jest sporo różnego shitpostu, więc chyba można cokolwiek xd

      • obywatelle (she/her)
        link
        12 years ago

        Tak, ale wygląda to bardziej forumowo, więc od razu się blokujesz. Na feja wrzucisz gównoobrazek który od razu widać, okrasisz go opisem i jedziemy z gównem. :D

        • @stellaOP
          link
          12 years ago

          Chyba że w ten sposób xdd

    • kwj
      link
      1
      edit-2
      2 years ago

      Zgadzam się.
      Do gównowpisów można zwyczajnie używać fediwersum, Lemmy to bardziej forum.

      • obywatelle (she/her)
        link
        12 years ago

        Ale w fediwersum sensowny jest tylko Mastodon który jest odpowiednikiem Twittera, a ja nie znoszę Twittera. :)

        • kwj
          link
          12 years ago

          Czemu tylko Mastodon? Lemmy jest spoko, Pleroma też, Friendica też.
          A co by cię interesowało?

          • obywatelle (she/her)
            link
            12 years ago

            Friendica jest tragiczna. Tylko Mastodon wygląda i zachowuje się w miarę profesjonalnie.

            Lemmy jest dość mobile-unfriendly.

            • kwj
              link
              12 years ago

              Cóż,bez finansowania to tu nie będzie fajerwerków :(