W Stanach nie ustają protesty po wyroku, który pozbawił znaczną część kraju dostępu do legalnej aborcji. Jedna ze wspierających je grup ShutDownDC ogłosiła, że będzie płacić pracownikom ‘serwisowym’ (obsłudze, sprzątaczom, kierowcom etc) 50$ za potwierdzoną obecność któregoś z sędziów odpowiedzialnych za wyrok. Jeśli ci dalej będą na miejscu pół godziny po zgłoszeniu, grupa dorzuci dodatkowe 200$. Już wcześniej rząd ostrzegał przed możliwą falą prawnicy po ogłoszeniu wyroku, oraz musiał zaangażować duże siły do ochrony domów sędziów, po tym jak miedzy innymi ShutDownDC zaczęło organizować przed nimi protesty.
Pracujący w usługach ?
No w sumie chyba tak, ale dalej “płacić pracownikom usług” brzmi jakoś dziwnie.