Jeszcze dekadę temu wystarczyłaby jedna z nich, by obalić każdy rząd. Teflon, w jaki swoje rządy przyodziało Prawo i Sprawiedliwość podporządkowując sobie służby, wymiar sprawiedliwości i mający czuwać nad legalnością ich posunięć Trybunał Konstytucyjny, dały partii Jarosława Kaczyńskiego osiem lat spokojnych rządów. I komfort zbywania każdej z kolejnych ujawnianych przed niezależne media afer milczeniem.
“Ale coś dali” słyszę od wyborców PISu.
Typowy model mafijnej filantropii; kraść w sposób, który głęboko i długofalowo szkodzi społeczeństwu, ale czasami trochę rozdać, żeby mieć dobry wizerunek.