Sprawa ciągnie się już niespełna rok. Włoska antyfaszystka może spędzić 24 lata w węgierskim więzieniu za pobicie neonazistów. Ilaria Salis od prawie roku czeka na proces w obskurnej celi w Budapeszcie. Obrona cztery razy bezskutecznie występowała do węgierskich władz o zamianę więzienia na areszt domowy we Włoszech.
O sprawie pisały rok temu wszystkie prawicowe media w kraju- jakoby “antifa biła niewinnych przechodniów młotkami w Budapeszcie”. Potem okazało się że niewinni przechodnie byli działaczami neonazistowskimi, którzy na tzw. “Dzień Honoru” zjechali się do stolicy Węgier.
ja pierdole