Po części to pierwsze. Konfederacja wie doskonale na kogo celować by sprzedać swoje pomysły gospodarcze: na zdrowych i młodych którzy pojawiają się w szpitalu raz na rok po leki, a nie na przeszczep wątroby który kosztuje grube dziesiątki lub nawet setki tysięcy złotych.
Czy ci ludzie nie mają nikogo poważnie chorego w rodzinie, czy ich wyborcy są aż takimi kretynami?
Po części to pierwsze. Konfederacja wie doskonale na kogo celować by sprzedać swoje pomysły gospodarcze: na zdrowych i młodych którzy pojawiają się w szpitalu raz na rok po leki, a nie na przeszczep wątroby który kosztuje grube dziesiątki lub nawet setki tysięcy złotych.
Bon pokryje koszt ubezpieczenia w LuxMedzie, a większe rzeczy i tak robi się na NF-… ale jak to zlikwodwane?
Wyborcy nie interesują się szczegółami programów politycznych.