• @didleth
      link
      11 year ago

      Pytanie, jaka jest skala tego problemu, bo z tekstu „Jeśli mówisz w swoim języku, na przykład w Kijowie, Charkowie lub w Krzywym Rogu, to jesteś już nacjonalistą." to nie wynika. W Polsce wystarczy spinka z tęczą, by być lewakiem czy satanistą, ale mimo to nie robiłabym tekstów w formie “warto zauważyć, że nie tylko dzieci opętane przez szatana noszą spinki z tęczą i koszulki z Harrym Potterem, bo zdarzają się też takie nieopętane”. No kurcze, język ma znaczenie, a powyższy akapit wybrzmiewa, jakby głównie naziole walczyli z agresorem, a na doczepkę jacyś dziwacy z antyfaszystowskiej niszy. No ogólnie putinowską propagandą zalatuje.

      • @LukaszWyrak
        link
        11 year ago

        No brzmi to strasznie, ale to wygląda raczej na błąd tłumaczenia lub niezręczność redakcyjną.