Czy czytanie lub oglądanie wiadomości rozprasza nas nie tylko w trakcie, ale na długo potem, przez to że te informacje utykają w naszej podświadomości? Czy przez to trudniej myśleć o rzeczach które są dla nas ważniejsze? Jednym słowem, czy wiadomości zaśmiecają nasz umysł?

  • @lemat_87OP
    link
    21 year ago

    Bardzo szanuję to podejście i cieszę się, że ktoś myśli w ten sposób. Ale moja wątpliwość ma też warstwę psychologiczną: czy jeśli przeczytamy nawet nie clickbaitowy artykuł, ale zawierający w swej istocie treść budzącą duże emocje, (jak np. zbrodnie wojenne, czego się nie da przedstawić łagodnie), to czy taka treść nie utkwi w podświadomości na cały dzień, tak że wykonywanie codziennych czynności nie będzie w jakiś sposób zaburzone? A może różni ludzie reagują w różny sposób?

    • harc
      link
      21 year ago

      Myślę, że fakt, że jakaś informacja ma na ciebie istotny wpływ, może nawet istotnie wpływa na twoje działanie, to przejaw bycia człowiekiem, a nie “zaburzenie” “normalnego” działania. Nasza norma wymaga od nas czegoś zupełnie nienaturalnego - niewzruszonego wykonywania w kółko tych samych czynności. Nie do tego ewoluowały nasz mózg i jego psychologia.

      • @lemat_87OP
        link
        11 year ago

        Ciekawe i nawet bym powiedział optymistyczne spojrzenie