Cześć, od jakiegoś czasu irytuje mnie proton calendar, ponieważ wymaga ciągłego połączenia z internetem i uniemożliwia wykorzystanie jakiś sensownych klientów CalDAV. Postanowiłem więc spróbować hostowania własnego kalendarza. Nie wiem tylko od czego zacząć. Czy szmer zna jakieś polecajki przy tego rodzaju projekcie? Przystępny docker albo jakiś prosty prosty do ustawienia serwer? Myślałem o postawieniu serwera na rpi zero, ale nie wiem jak sobie poradzi z takim obciążeniem. A i czy jest opcja ustawienia serwera na działanie tylko w sieci lokalnej?

Z góry dziękuję za wszelkie rady.

  • harc
    link
    Polski
    2
    edit-2
    10 hours ago

    Teoretycznie cokolwiek co jest self-hosted powinno dać się ustawić, żeby działało tylko w sieci lokalnej. Ja używam Yunohost i Nextclouda na nim, ale to może być overkill jak na sam kalendarz. @dynks@szmer.info ostatnio gdzie indziej lobbował za anytype.io do podobnej roli, chociaż to dalej bardziej groupware, niż sam kalendarz.

    Edit: może być warto crosspostować to pytanie do !wolnyinternet@szmer.info - sporo osób śledzi tą społeczność przez inne usługi fedi, może dać ci sporo więcej odpowiedzi.

    • @lemmurOP
      link
      Polski
      210 hours ago

      Edit: może być warto crosspostować to pytanie do !wolnyinternet@szmer.info - sporo osób śledzi tą społeczność przez inne usługi fedi, może dać ci sporo więcej odpowiedzi.

      Spróbuję