Mnie to zastanawia, dlaczego nie wdrożą budownictwa socjalnego, gdzie żaden pośrednik by nie zarabiał na wynajem, tylko obiecują dopłaty do systemu który już teraz jest bardzo patologiczny.
A no tak, lobbyści działają, i pewnie wielu polityków zarabia w ten czy inny sposób z rynku najmu.
Myślę, że przede wszystkim ich elektorat ciężko zainwestował w rynek mieszkaniowy. Propozycje ustawione są pod to, żeby go nie wystraszyć; “darmowe mieszkania” mogłyby spowodować znaczne obniżenie czynszów i pozostawić ich z niemożliwymi do spłacenia kredytami.
Mnie to zastanawia, dlaczego nie wdrożą budownictwa socjalnego, gdzie żaden pośrednik by nie zarabiał na wynajem, tylko obiecują dopłaty do systemu który już teraz jest bardzo patologiczny.
A no tak, lobbyści działają, i pewnie wielu polityków zarabia w ten czy inny sposób z rynku najmu.
Myślę, że przede wszystkim ich elektorat ciężko zainwestował w rynek mieszkaniowy. Propozycje ustawione są pod to, żeby go nie wystraszyć; “darmowe mieszkania” mogłyby spowodować znaczne obniżenie czynszów i pozostawić ich z niemożliwymi do spłacenia kredytami.