Polska już teraz powinna działać, aby po zakończeniu wojny w Ukrainie zatrzymać w kraju jak najwięcej pracowników ze Wschodu. W branżach takich jak choćby budownictwo rynek pracy nad Wisłą może sta...
Jak dla mnie to swoją drogą kolejny sygnał, że ludzie pochodzący z Polski muszą zadbać o to, żeby zachęcać pracowników zza granicy do wstępowania do związków, w interesie nas wszystkich. Pracodawcy próbują ich wykorzystywać do szantażu na innych pracownikach, wykorzystują do dumpingu pracowego i też nieodmiennie straszą stratą pracy, lub wręcz deportacją.
Naszą misją jest zwiększanie bezpieczeństwa ukraińskich uchodźczyń i uchodźców na polskim rynku pracy.
Pomagamy, jeśli padną ofiarą wyzysku, nieuczciwych praktyk lub drapieżnych pracodawców. Dążymy do trwałych rozwiązań, dzięki którym nie potrzeba już będzie naszej pomocy w przyszłości; tworząc sieci pomocy wzajemnej i struktury związkowe. Edukujemy, aby ustrzec przez niebezpiecznymi warunkami pracy, pomóc poprawnie identyfikować problemy i dać narzędzia do ich rozwiązywania grupowo / kolektywnie / zbiorowo z innymi pracownikami. Szkolimy tak, żeby przekazać praktyczną wiedzę i uczynić odbiorczynie i odbiorców bardziej samodzielnymi, pewnymi siebie i gotowymi działać. Poprzez edukację i organizację dążymy do trwałej zmiany społecznej wśród osób z Ukrainy oraz poprawy ich postrzegania Związków Zawodowych jako narzędzia, dzięki któremu mogą kształtować przyszłość swoją i swojej społeczności.
Cele te realizujemy we współpracy i poprzez Związki Zawodowe, tak aby znosić podziały pomiędzy pracownikami i wspierać integrację osób, które trwale dołączą do polskiego rynku pracy oraz wspierać rozwój struktur pracowniczych w Ukrainie.
Posiadamy bezpłatną linię wsparcia dla ukraińskich pracowników w języku ukraińskim i rosyjskim. Możesz do nas zadzwonić przez całą dobę, wysłać wiadomość e-mail na adres pomoc@uhr.org.pl lub skontaktować się z nami za pośrednictwem naszych kanałów mediów społecznościowych.
(full disclosure; byłem w nią zaangażowany przez ostatnie 2,5 roku).
Jak dla mnie to swoją drogą kolejny sygnał, że ludzie pochodzący z Polski muszą zadbać o to, żeby zachęcać pracowników zza granicy do wstępowania do związków, w interesie nas wszystkich. Pracodawcy próbują ich wykorzystywać do szantażu na innych pracownikach, wykorzystują do dumpingu pracowego i też nieodmiennie straszą stratą pracy, lub wręcz deportacją.
Polecam uwadze inicjatywę skierowaną do osób ze wschodu; Unions Help Refugees
(full disclosure; byłem w nią zaangażowany przez ostatnie 2,5 roku).