• Waćpan
    link
    4
    edit-2
    28 days ago

    Głosowanie odbyło się metodą STV, co oznacza, że głosujący mieli oznaczyć scenariusze w kolejności od najbardziej do najmniej pożądanego. W głosowaniu wzięło udział nieco ponad 800 z około 3 tys. członków partii Razem.

    – szacunek za metodę!

    • @misk
      link
      328 days ago

      Z jednej strony tak. Z drugiej strony dostępne odpowiedzi były wybrane co najmniej dziwnie. „Opuścić klub”, „negocjować wejście i jeśli się nie uda, to opuścić klub”, „negocjować wejście i jeśli się nie uda, to zostać w klubie” oraz „nic nie robić”. Mi to wyglądało na celowe rozmycie możliwej decyzji i tak finalnie było - każdy rozumiał wynik jak chciał.

      • Waćpan
        link
        227 days ago

        “Jeśli się nie uda” – ten fragment brzmi ocennie i subiektywnie. Metody współdecydowania rankingowe (jak STV), na ile je skromnie kojarzę, mają to do siebie, że nie są zero-jedynkowe, zaś w tym pollingu “scenariusze” opisują “niepewne warianty przyszłości”. To rozmycie niekoniecznie musi być celowe – być może nie zdołano skonkretyzować “dwóch ruchów naprzód”. Pollingi (decyzyjne i konsultacyjne) też teoretycznie warto poddać pewnej ekonomice. Podejście, w którym chyba to dostrzegam:

        • http://compdemocracy.org/ – za cenę “zawracania głowy próbkom”, podświetla kwestie sporne (faktografia) wraz z, potencjalnie, rozumieniem (definicje, semantyka, horyzonty czasowe).

        Rankingowanie to IMHO ważne ćwiczenie, gdyż w demokratycznym ideale mogłoby paść referendum:

        • zatrzymujemy zmiany klimatyczne (dekarbonizujemy cywilizację) natychmiastowo, za cenę standardu życia, frustracji pokolenia lub pięciu(sic!) (poświęcenie),
        • nie zatrzymujemy zmian klimatycznych natychmiastowo, za cenę nieznanych kosztów adaptacji i konfliktów, w nadziei, iż w pewnej chwili opracujemy technologię geoinżynieryjną cofnięcia zmian (ruletka),
        • testujemy warianty pośrednie z niepewnymi rezultatami i zbieramy dane (odwleczenie decyzji).