Jak w temacie. Jakie widzicie wady i zalety publikowania, pisania itp. imiennie (z imienia i nazwiska), a jakie pod pseudonimem? Czy zgadzacie się ze stwierdzeniem, że artykuły opublikowane przez kogoś z imienia i nazwiska na stronie, za którą też stoi konkretna firma czy osoba są bardziej wiarygodne niż takie, gdzie ktoś, nie do końca wiadomo kto dokładnie, napisał jakiś artykuł? Z tego co wiem na szmerze (czy ogólnie w fediwersum) są i osoby publikujące pod ksywką, i takie publikujące z imienia i nazwiska (zakładając, że to prawdziwe imię i nazwisko ;-)). Może się wypowiecie, jakie widzicie wady i zalety jednego i drugiego systemu? Porównawczo zadam podobne pytanie na fb, zobaczymy czy reakcje w obu “bańkach” będą podobne :-)
@didleth @Hogata @kalisz79 @rysiek wiarygodny ktoś z bańki prywatnościowointernetowej to ta osoba, która promuje prywatność faktycznie, a nie filozoficznie, że tak sobie pozwolę
@daria @Hogata @kalisz79 @rysiek rozwiniesz myśl? Moim zdaniem promowanie “filozoficzne” jest jak najbardziej promowaniem faktycznym. Odwołując się do klasyki - dowieść, że kometa nie oznacza końca świata to jedno, przekonać do tego ludzi - to drugie. Wrzucenie tematu w dyskurs już bardzo dużo robi
@didleth @Hogata @kalisz79 @rysiek cyberdefence24.pl, tematu nie rozwijam ;)))))
@daria @Hogata @kalisz79 @rysiek czytam cyberdefance24.pl, mają sporo ciekawych tekstów, ale też nie nazwałabym ich kimś “promującym prywatność”. Cyberbezpieczeństwo jeśli już, a kwestie związane z prywatnością czy inwigilacją mieszczą się w ich profilu. No i to spory serwis - to trochę jak zastanawiać się, na ile “prywatnościowe” jest oko.press. Zależy, kogo masz na myśli poprzez “oko.press”
@didleth @rysiek @Hogata @kalisz79 @daria
Tak… #okopress stojące za #cloudflare. cyberdefence24.pl tak samo: cloudflare + #GoogleAnalytics
@miklo @didleth @Hogata @kalisz79 @daria to mam przestać dla nich pisać, czy co?..
@rysiek @didleth @Hogata @kalisz79 @daria A jakbyś napisał tekst na ten temat to myślisz, żeby by go puścili ?
@miklo na jaki temat? Centralizacji Internetu i tego jak wielkie CDNy (w tym CloudFlare) są niebezpieczne? Na przykład jak tu?
https://oko.press/awaria-facebooka-pokazuje-jak-kruchy-jest-internet-big-tech
@didleth @Hogata @kalisz79 @daria
@rysiek @didleth @Hogata @kalisz79 @daria
No faktycznie. Napisałeś tam że oko też używa cloudflare. Ktoś z oko w ogóle to zauważył (w sensie jakiejkolwiek reakcji) ? Natomiast ten tekst mógł być odebrany przez ludzi trochę tak: “no fakt, centralizują internet, ale przecież na razie nic złego się nie stało, jakaś przerwa przez kilka godzin raz na kilka lat. Ogólnie wszystko się kręci i wszyscy są zadowoleni”. A taki cloudflare przecież odpowiada również za rozmontowanie podstawowej od zawsze zasady zaufania w internecie - że treść szyfrowanego połączenia zna tylko nadawca i odbiorca. A to już jest znacznie grubsza sprawa niż potencjalne problemy techniczne. Ciekawe czy to, że kłódka na stronie może już nic nie znaczy ma jakiś związek z ostatnią decyzją google, że ikonkę kłódki w chrome zamienia na jakiś - właśnie nic nieznaczący znaczek: arstechnica.com/information-te…