Jak w temacie. Jakie widzicie wady i zalety publikowania, pisania itp. imiennie (z imienia i nazwiska), a jakie pod pseudonimem? Czy zgadzacie się ze stwierdzeniem, że artykuły opublikowane przez kogoś z imienia i nazwiska na stronie, za którą też stoi konkretna firma czy osoba są bardziej wiarygodne niż takie, gdzie ktoś, nie do końca wiadomo kto dokładnie, napisał jakiś artykuł? Z tego co wiem na szmerze (czy ogólnie w fediwersum) są i osoby publikujące pod ksywką, i takie publikujące z imienia i nazwiska (zakładając, że to prawdziwe imię i nazwisko ;-)). Może się wypowiecie, jakie widzicie wady i zalety jednego i drugiego systemu? Porównawczo zadam podobne pytanie na fb, zobaczymy czy reakcje w obu “bańkach” będą podobne :-)

  • Kierunkowy74
    link
    fedilink
    52 years ago

    @didleth pseudonim to nie anonim. Również pod pseudonimem nabywa się jakąś reputację, a na podstawie np. mojej wcześniejszej aktywności można ocenić, m.in. czy się znam na tym, co piszę.

  • MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛
    link
    fedilink
    42 years ago

    @didleth Trzeba by jeszcze rozróżnić wpisy anonimów od pseudonimów. Tych drugich rozumiem w ten sposób, że nie ukrywają prawdziwej tożsamości tylko jej nie eksponują i można bez większego problemu (zwykle drążąc linki w profilu) ją poznać. I do takich mam przeważnie największe zaufanie bo to najczęściej tzw “stara szkoła”, pamiętająca czasy, kiedy nie ogłaszało się całemu światu co było na obiad i gdzie się wybieramy na wakacje. I tak samo z tożsamością. Prawdziwa zarezerwowana dla tych, którzy są skłonni wykonać pewien wysiłek poznawczy. Czyli w pewien sposób tak jak w prawdziwym świecie.

  • @Pajonk
    link
    32 years ago

    To zależy czy pseudonim jest faktycznie przelotny, chwilowy i mało kto go pamięta, czy może pseudonim jest wykreowaną wielką postacią.

    Wg mnie jeśli chce się coś więcej zmienić i na coś wpłynąć, to bardziej przydaje się wyrobioną marka.

    A czy wpływa to na wiarygodność? Nie, wystarczy spojrzec co brednie ludzie wygadują w tv czy internecie i to wszystko przed kamerami etc.

  • @didlethOP
    link
    22 years ago

    Porównawczo wrzuciłam temat na fb - z zastrzeżeniem, że jest publiczny, bo post na szmerze także jest. Zero reakcji, nikt nie odpowiedział - podczas gdy tutaj, w “niszowym” fediwersum, są 53 komentarze pod tekstem. Na fb ludzie używają zwykle imienia i nazwiska, w fedi dominują pseudonimy, czyli gdyby ktoś zareagował na fb - musiałby napisać publicznie odpowiedź pod własnym nazwiskiem. Dość wymowna różnica…

  • obywatelle (she/her)
    link
    22 years ago

    Pseudonimem: szanuję, widać że człowiek kultury.

    Imieniem i nazwiskiem: jezusmaria ale ktoś ma kij w dupie.

    • @didlethOP
      link
      12 years ago

      “kij w dupie”? Bo ktoś używa własnego imienia i nazwiska? Co ma jedno do drugiego?

      • obywatelle (she/her)
        link
        12 years ago

        Często sporo, a już najbardziej kiedy piszesz sobie ksywę między jednym i drugim. xD

        • @didlethOP
          link
          22 years ago

          Nie zgodzę się. Rozumiem obawy osób unikających personaliów ze względu na prywatność, strach, ochronę danych osobowych itp., rozumiem też, że ktoś danych używa - bo się nie obawia lub boi się, ale decyduje się stosować dane mimo to - bo nie zrobił nic złego, bo to zwiększa wiarygodność (np. gdy coś sprzedajesz), bo klient/pracodawca wymaga itp. Ale nie odbierałabym tego jako “kij w d*pie”. Wstawianie ksywki jest jak najbardziej ok - bo to właśnie łączenie różnych baniek. Nieraz ktoś jest znany z pseudonimu, a chce/musi wystąpić publicznie, gdzie wymagane jest podanie imienia i nazwiska - i wtedy od razu wiadomo o kogo chodzi. Natomiast dobrze wiedzieć, że niektórzy na podawanie własnego nazwiska patrzą też w taki sposób, jak Ty, wcześniej nie miałam takiej świadomości