Lasy Państwowe tłumaczą się z wycinek w lasach wokół Bielska-Białej, o których alarmowali w ostatnich dniach przyrodnicy i aktywiści Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot i inicjatywy Las Wokół Miast. Do wyjaśnień leśników odniósł się teraz dr hab. Mariusz Czop, hydrolog z AGH w Krakowie.
Szkoda, że nie podano dokładnej ilości wyciętych drzew. Oczywiście nie powinni ciąć w ogóle, ale ocena sytuacji mocno zależy od tego, ile dokładnie tego wycięto. Jeśli jest to taka niewielka ilość jak na zdjęciu, to nie będzie to miało żadnych konsekwencji hydrologicznych. Gorsze dla obiegu wody jest betonowanie zieleni czy brak kanalizacji deszczowo burzowej na nowych osiedlach.