Chińczycy mają apetyt na rozbiór Rosji. Rosną nacjonalistyczne nastroje, a rewizjoniści domagają się od rządu w Pekinie, by ukarał Kreml za imperialne zbrodnie i odebranie Chinom ziem. W internecie Państwa Środka furorę robi film, który promuje podbój rosyjskiego dalekiego wschodu od jeziora Bajkał aż po Sachalin – czytamy we „Wprost”.
“Za moich czasów” piliśmy, bywało, za polsko chińską granicę na Uralu.