Drastyczny wzrost cen w sklepach, załamanie turystyki i uderzenie w chorwacką gospodarkę. Ten cios w turystykę zadadzą oczywiście Polacy, którzy nie pojadą nad Adriatyk, bo będą musieli płacić w euro (sarkazm!). W internecie zaroiło się od bzdur na temat przyjęcia przez Chorwację europejskiej waluty, dlatego warto sprawdzić, co nas czeka w przeddzień i po przyjęciu wspólnej waluty przez braci Słowian z południa.