Wyniki wyborów w Holandii zaskoczyły opinię publiczną i przeciwstawiły się obecnym trendom politycznym na świecie. Skrajnie prawicowa Partia Wolności Geerta Wildersa poległa, a nowym premierem kraju ma zostać Rob Jotten. Jeśli tak się stanie, będzie najmłodszą osobą na tym stanowisku w historii kraju oraz pierwszym homoseksualistą. Jego narzeczony jest argentyńskim uczestnikiem igrzysk olimpijskich.