- cross-posted to:
- noborder
- srodowisko
- cross-posted to:
- noborder
- srodowisko
Zdaniem uczonych odkrycia te są alarmujące z kilku powodów. Po pierwsze, wiele milionów ludzi doświadcza gorąca szkodzącego zdrowiu. Po drugie, większość z nich pracuje fizycznie w trakcie upałów, co grozi śmiercią. Po trzecie, Ziemia ociepla się szybko, a plan przesiedlenia nie istnieje.
https://exignorant.com należy z pewnością do Top 5 wśród polskich stron na temat Wszechkryzysu.
No słabo. Co ja mogę z tym zrobić?
Nie kupuje ciuchów, skręcam ogrzewanie, autem jeżdżę tylko jak nie ma innej opcji, nie biorę leków.
Staram się używać tylko niskonakładowych serwerów, używam starego kompa, bojkotuje serwery z rozbudowanym nadzorem i akumulacją (głównie GAFAM), bo na to idzie strasznie dużo energii… Wysyłam maile w plaintexcie, blokuje trackery, kasuję stare dane…
I wiem, że to i tak nic nie zmieni.
To nie chodzi o to, co Ty masz z tym zrobić, tylko co to zrobi z Tobą. Ta społeczność jest zaplanowana jako miejsce, gdzie możemy razem przygotować się do zmian w naszym życiu, jakie narzuca nam Wszechkryzys. Przeżywanie, że nie jesteśmy w stanie zbawić świata, nie należy IMO do tego tematu. Mamy tuż wokół siebie ludzi – poczynając od nas samych – którzy cierpią i będą umierać z powodu Wszechkryzysu. Im możemy pomóc. Jak mawiała moja buddyjska nauczycielka: nie możesz się podzielić tym, czego nie masz.
No, trudno mi się ustosunkować. Mam gdzie spać w ciepłym, co jeść, mam przyjaciół i rodzinę, nikt bliski nie umarł na wojnie, nie spadają mi bomby na głowę, nie grozi mi atak bronią chemiczną, mam jako taki dostęp do służby medycznej, a jak mi się tu nie spodoba, to mogę wyjechać gdzie indziej. Mam gigantyczną ilość przywilejów, których inni nie mają.
Wiem, że w Polsce na przykład rolnicy mają coraz bardziej pod górę i muszą stawiać czoła coraz gorszym klęskom. Nie do końca jeszcze wiem, jak można ich wspierać ze strony aktywistów.
Chyba musisz mi nakreślić bardziej szczegółowo o co chodzi, bo nie jarzę…
Właśnie kończę prezentację, która ma być próbą odpowiedzi na pytanie “A co nam zrobi Wszechkryzys?” z perspektywy społeczności lokalnej. Spodziewam się ją tu podpiąć do końca tygodnia. Ale myślę, że nie obejdzie się bez serii spotkań i konwersacji online, bo już widzę, że jest trochę ludzi, dla których to są oczywiste oczywistości, a druga, dla której to jest w ogóle oderwane od rzeczywistości. I teraz potrzebujemy sposobu, żeby te dwie grupy mogły sie ze sobą porozumiewać.
Może w międzyczasie ktoś się tu wypowie – z nową motywacją wracam do roboty.
No to czekamy.
Nie wiem do której grupy mnie klasyfikujesz, nie sądzę, by temat kryzysu planetarnego był mi obcy, od wielu lat działam w tematach ekologicznych. Mam tylko świadomość naszych tutaj przywilejów i tego jak mało robimy, by się nimi dzielić. Ale z niecierpliwie czekam na to, co masz do powiedzenia :)
Nie do mnie należy klasyfikowanie ludzi. :-)
Ja się zajmuję tworzeniem mapy współpracy, na której każdy się sam będzie umieszczał. :-)