Nieubłagany marsz wszechkryzysu.

Wzrost cen zboża z jednej strony (dwa z trzech spichlerzy świata – Kanada i Midwest USA – zdemolowane przez kryzys), i jeszcze szybszy wzrost cen paliw i nawozów z drugiej. Ciekawe kto przejmie tę ziemię.

  • obywatelle (she/her)
    link
    32 years ago

    O nieee, dzierżawy. xD

    Wszechkryzys na pewno galopuje, ale wzrost cen dzierżaw nijak na to nie wpływa ani się z tym nie pokrywa, jego przyczyny są, hmmm, bardzo ludzkie.

    Ogólnie portale tego typu należy czytać patrząc na treść przez palce. To zwykle tuba proagandowa dość bogatych przedsiębiorców z branży.

    Nie inaczej jest tutaj: dzierżawy stosują zwykle tzw przedsiębiorcy rolni (cynicznie nazywani tu rolnikami, żeby w głowie czytelnika zrównać ich z tym bidnym właścicielem kilkuhektarowego gospodarstwa). Robią to, bo tak jest taniej, kupno ziemi to często ryzyko którego nie chcą ponosić. Przez wiele lat korzystali z niezwykle preferencyjnej ceny pszenicy w oparciu o którą wyliczano czynsz dzierżawny, a kiedy państwowa agenda trochę cenę tych czynszów urealniła, zaczął się płacz.

    Większość rolników indywidualnych bierze kredyt i próbuje z własnym, ale co jakiś czas któryś z nich, mający i tak potężne gospodarstwo, próbuje się szybciej dorobić, korzystając z dzieżawy. Służą temu tzw licytacje, podczas których dosłownie biją się pieniędzmi o kawałek ziemi, często zawyżając karykaturalnie cenę wywoławczą, byle tylko ziemia nie dostała się temu drugiemu. Na takie zabiegi trzeba mieć czas i pieniądze, więc głównymi graczami są różnego rodzaju obszarnicy, ludzie którzy sami nie pracują na gospodarstwie, więc zarządzają pracą innych. Ich kalkualcje są też często dziecinne, o czym powie ci większość rolników którzy poznali ten proceder: po prostu liczą na niskie koszta i duży zysk.

    Tam, gdzie w dzierżawy bawią się rolnicy z mniejszych gospodarstw, żeby powiększyć sobie areał, tragedii i tak nie będzie, bo państwo może po prostu zmienić politykę cenową pod presją.

    Dla mnie wskaźnikiem wszechkryzysu jeśli idzie o rolnictwo w Polsce powinny być takie czynniki jak ilość ziemi rolnej overall, wydajność z hektara (i jak kryzys klimatyczny na to wszystko wpływa) i wszystkie te przekręty związane z odłogowaniem, odrolnianiem, wysokimi cenami skupu, spekulacją itepe. Wzrost czynszów za dzierżawę można spokojnie włożyć do worka z napisem “histerie obszarników i drobnych cwaniaczków”.

    • 8Petros he/himOPM
      link
      1
      edit-2
      2 years ago

      Dziękuję Ci za obszerne i sugestywne przedstawienie Twojej perspektywy. Oczywiście ją szanuję.