W całych stanach trwa od kilku miesięcy akcja cenzurowania książek pod pretekstem walki z “krytyczną teorią ras”, która jest jednym z przedmiotów na studiach prawniczych. Zdecydowana większość tych książek nie dotyczy tego przedmiotu, są to po prostu książki napisane przez czarnoskóre osoby. Efekt jest taki że biblioteki i programy nauczania będą wkrótce uwzględniać tylko białą literaturę.

Trochę podobna jest walka z “marksizmem kulturowym” w Polsce która sprowadza się do cenzurowania treści dotyczączych osób LGBT+.