Czy ktoś miał wrażenie, że musiał zainstalować prawnie zastrożony komunikator (np. Whatsapp lub Telegram), by otrzymywać ważnie informacji?

  • harc
    link
    fedilink
    arrow-up
    4
    ·
    3 years ago

    W pracy to praktycznie standard, za każdym razem co najmniej jeden.

    • dreiwertOPM
      link
      fedilink
      arrow-up
      1
      ·
      3 years ago

      To prawda, w zależności od branży i konkurencji, odrzucenie komunikatora może być trudne. W pracy się mógł być jednak uprawniony do służbowego telefonu komórkowego.

  • faildev_mode
    link
    fedilink
    arrow-up
    1
    ·
    2 years ago

    Ja przez całą szkołę średnią opierałem się instalacji Facebooka i nalegałem na przejście na jakiś zdecentralizowany komunikator. Przez 4 lata i nikogo nie przekonałem, ich wygoda była dla nich ważniejsza niż cyfrowa wolność i niezależność. Chwilami było naprawdę ciężko i omijały mnie istotne informacje, a osoby które obiecały mi je przekazywać nie wywiązywały się z tego.

    • dj1936
      link
      fedilink
      arrow-up
      2
      ·
      2 years ago

      Kto rezygnuje z wolności w imię wygody, w końcu traci jedno i drugie.

      Czy jakoś tak :p