Ponoć Warszawa płaci Ok 1,5mld „janosikowego”, a później dostaje (jakoby z tej puli) prawie 5miliardow.

Może ktoś wytłumaczyć na czym polega janosikowe, kto ile płaci, jak później rozdzielane są te pieniądze?

  • harc
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    1
    ·
    10 months ago

    Jak uważasz, ale dla mnie brzmi to jak zupełnie fałszywe stwierdzenie.

    • dj1936OP
      link
      fedilink
      Polski
      arrow-up
      2
      ·
      edit-2
      10 months ago

      Mi też, ale już tak wiele razy się zdziwiłem (np. W Polsce biedniejsi płaca niższe podatki niż bogaci), ze teraz mnie dziwi chyba już tylko to, ze mnie nic nie dziwi.

      05:45 zaczyna się temat „Janosikowego”.

      https://www.youtube.com/live/2oxFz96-nyM?si=A6nRarGZLW_wRprR

      Chwilę później Mazurek mówi: „… Warszawa płaci 1,4mld Janosikowego, ale jednocześnie co roku dostaje pieniądze i na przykład w roku 2024 ma dostać 5mld., co oznacza, że mniej więcej jakieś 3,5, nawet ponad, miliarda złotych, dostaje netto, to po grzyba płacić, żeby zaraz potem te pieniądze wracały, bo… No nie prościej byłoby zostawić janosikowe w Warszawie?”.

      W sumie to brzmi trochę jak (celowa bądź nie, ale zakładam, ze jak najbardziej możliwe, ze tak) manipulacja - i to udana. Bo trochę zabrzmiało, jakby janosikowe nie miało sensu - czyli takie dość typowe libkowe podważanie sensu płacenia podatków do wspólnej puli przez najbogatszych. Szkoda, ze rozmówca nie powiedział wprost czegoś w stylu „Myli pan pojęcia i proszę nie wprowadzać słuchaczowi w błąd. Warszawa płaci 1,5 mld janosikowego, a dostaje…” .

      A skąd później Warszawa dostaje, co miał na myśli ten fan Balcerowicza (czyt. Mazurek)? Czy chodzi po prostu o pieniądze z budżetu państwa? Jeśli tak, to faktycznie to brzmi, jakby za bardzo nie miało sensu.

      • harc
        link
        fedilink
        Polski
        arrow-up
        1
        ·
        10 months ago

        Możliwe, że dostaje proporcjonalnie dotacje tak jak wszystkie miasta, a janosikowe jest mechnizmem, który to wyrównuje i jakoś robić to trzeba. Ale nie mam teraz sił ustalać co autor miał na myśli, szczególnie, że pewnie faktycznie nic mądrego.

        • dj1936OP
          link
          fedilink
          Polski
          arrow-up
          1
          ·
          10 months ago

          Proporcjonalnie do czego? Do ilości mieszkańców? Do wielkości miasta?

          To chujowo wyrównuje.