Trochę o rodzimowierstwie i Słowianach z wolnościowej perspektywy :)

  • frodo
    link
    fedilink
    arrow-up
    2
    ·
    4 years ago

    szczerze mowiac generalnie rodzimowierstwo czesto kojarzy mi sie raczej ze swego rodzaju zabawa, fetyszem podobnym temu, ktory towarzyszy rekonstrukcjom historycznym i “komunistom” bardziej przywiazanym do symboliki ZSRR niz jakiejkolwiek teorii o praktyce nie mowiac. ale spoko, na pewno nie wszyscy sa tacy i wierzcie sobie w co chcecie.

    jedno co mnie drazni to kiedy rodzimowiercy zrownuja europejskie wierzenia przedchrzescijanskie, reanimowane po 1000 lat, z wierzeniami ludow podbitych i nawracanych przez kolonizatorow zaledwie kilkaset lat temu, czesto jesli nie zawsze nadal marginalizowanych w spoleczenstwach zdominowanych przez potomkow tych ostatnich.

    • revslavOPM
      link
      fedilink
      arrow-up
      1
      ·
      3 years ago

      Europejskie wierzenia przedchrześcijańskie często były żywe jeszcze kilkaset lat temu na prowincji i proces ich rugowania był formą kolonializmu wewnętrznego, także nie wiem, co Cię mierzi w tym porównaniu. W jednym i drugim przypadku białe elity przyjeżdżały, napotkaną ludność uznawały za gorszą i ustanawiały swoją władzę, przymusowo indoktrynując religijnie lokalsów. Jedyna różnica, to że w Europie lokalsi byli tego samego koloru skóry. Chrystianizacja Europy była kolonializmem, kropka.

      • frodo
        link
        fedilink
        arrow-up
        1
        ·
        3 years ago

        pokaz mi gdzies we wspolczesnej p*lsce systemowa dyskryminacje rdzennych slowian to pogadamy. a ze chrystianizacja nie byla kolonializmem nie wiem gdzie w mojej wypowiedzi wyczytales.

        • revslavOPM
          link
          fedilink
          arrow-up
          1
          ·
          3 years ago

          Rozmowa z Tobą to jakaś nobilitacja, że mam się o nią starać? Niemniej fakt, źle odczytałem Twój pierwotny komentarz. W takim razie nie rozumiem, dlaczego rodzime europejskie wierzenia miałyby być nierówne (gorsze?) w stosunku do pozaeuropejskich – w jakim sensie i jak zamierzasz uniknąć przy tym wartościowania etnosów? Nie tylko rodzimowiercy uważają je za równe, Hindusi sami przyjeżdżają np. do Litwinów, niedawno o potrzebie uznania rodzimej słowiańskiej wiary mówił też główny szaman Rosji – przedstawiciel rdzennych ludów Syberii, kolonizowanych i chrystianizowanych później niż Słowianie, więc chyba się zgadza z Twoim opisem. :)