Firma odpowiedzialna za zawalenie się mostu w Baltimore zablokowała swoim pracownikom możliwość zgłaszania obaw dotyczących bezpieczeństwa do amerykańskiej straży przybrzeżnej. Teraz federalne organy regulacyjne nałożyły na nią sankcje za naruszenie ustawy o ochronie sygnalistów.

Kolejna katastrofa, do której prawdopodobnie nie doszłoby, gdyby nie chciwość i uciszanie pracowników.

  • @Wyrak
    link
    2
    edit-2
    1 month ago

    To stara prawa. Zostali w zeszłym roku ukarani za to grzywną w wysokości 700 tys. dol. co jest śmieszną kwotą dla tego światowego oligopolisty, który ma dziesiątki miliardów dolarów gotówki, którą wydaje na zmonopolizowanie logistyki lądowej. Co ciekawe na opracowanie zeroemisyjnego napędu statków jakoś pięniędzy nie mają. Dlatego cały czas korzystają z syfiastego paliwa, które prawdopodobnie było przycyzną tej katastrofy w USA.