Według doniesień "Gazety Wyborczej", służby specjalne nieoficjalnie prowadzą inwigilację gości w hotelach pod zarządem Polskiego Holdingu Hotelowego. Obserwowani są nie tylko ludzie uznani za zagrożenie terrorystyczne, ale także działacze opozycji. Polski Holding Hotelowy twierdzi, że doniesienia "GW" są fałszywe.