Tuż przy płocie na granicy Polski z Białorusią przebywa grupa ponad 30 osób, w tym przynajmniej dwanaścioro dzieci. Dwoje z nich ma mniej niż dwa lata — wynika z informacji Grupy Granica. Wszyscy proszą o azyl w Polsce. W rozwiązanie tej sprawy włączył się urząd Rzecznika Praw Obywatelskich, który obecnie jest w drodze. Jak mówi w rozmowie z Onetem Dominika Ożyńska z Grupy Granica, funkcjonariusze straży granicznej w końcu przekazali uchodźcom wodę, jedzenie i inne drobne rzeczy, w tym pomoc medyczną. Onet dowiedział się też, że jedna z kobiet jest w drugim miesiącu ciąży.