Na Podlasiu domy przyjazne uchodźcom oznacza się Zielonym Światłem.
W nich uchodźcy mogą znaleźć doraźną pomoc: obiad, suche ubrania, wodę, czy możliwość ogrzania się lub naładowania telefonu.
Mieszkańcy nie pomagają w ukrywaniu się ani w dalszej podróży, ale pomagają przetrwać - w ramach solidarności
z człowiekiem w potrzebie.
Zapal zielone światło w swoim oknie! Symbolizuje ono Twoje
wsparcie: tu, gdzie mieszkamy zrobilibyśmy to samo.
-----

----
*Aby pobrać plakat, kliknij lewym przyciskiem na obrazek i pobierz/zachowaj.*
----
Zapal światło, wydrukuj plakat i powieś go u siebie w bramie.
Dopisz na plakacie najbliższe miejsce, gdzie można nabyć zielone żarówki.
***
[Edit: poprawiona stopka plakatu]
30.08.2021
[Ali, afgański 6-latek]( https://oko.press/ali-nie-zyje-zmarl-mlodszy-z-afganskich-chlopcow-ktorzy-zatruli-sie-grzybami-w-osrodku-dla-cudzoziemcow/?) zmarł po zjedzeniu zupy z grzybów zebranych na terenie ośrodka dl cudzoziemców (którego nie wolno im opuszczać). Byli po prostu głodni, dostawali [dwa posiłki dziennie, czasem było między nimi nawet 20 godzin przerwy]( https://oko.press/dwoje-afganskich-dzieci-w-krytycznym-stanie-po-zatruciu-grzybami-w-osrodku-brakowalo-jedzenia/).
***
#### Pierwsza osoba...
17.09.2021
[informacja o 1 osobie od białoruskich służb](https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-09-20/zwloki-trzech-osob-na-granicy-konferencja-premiera-i-szefa-mswia/)
***
#### Druga, trzecia, czwarta i piąta...
19.09.2021
[4 osoby](https://oko.press/tragedia-przed-ktora-ostrzegalismy-od-poczatku-trzy-ofiary-smiertelne-przy-granicy-z-bialorusia/)
- [Ahmed Hamid, 29-letni Irakijczyk](https://fakty.tvn24.pl/fakty-po-poludniu,96/stan-wyjatkowy-ahmed-byl-pierwsza-ofiara-kryzysu-na-granicy-do-tej-pory-nie-mamy-pojecia-jaka-byla-przyczyna-smierci,1081259.html) zmarł ze skrajnego wychłodzenia, okolice wsi Dworczysko w gminie Giby

- mężczyzna [w polu w powiecie sokólskim]( https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,27592539,kim-byli-uchodzcy-ktorzy-zmarli-przy-granicy-sprawdzamy-co.html)
- [Mustafa Mohammed Mushed Al Raimi, 37-letni Jemeńczyk](https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,27829820,trzecia-ofiare-kryzysu-humanitarnego-na-granicy-polsko-bialoruskiej.html), jego ciało znaleziono w lesie pod wsią Zubry (gm. Gródek). Podczas pogrzeby przedstawiciel ambasady Jemenu mówił tak:
> Nasz brat miał marzenia i nadzieję, że dotrze do celu. Liczył na to, że ułoży sobie życie, ale jednak śmierć była szybsza. Zabrakło mu wody, zabrakło jedzenia. Zamarzł na granicy. I niestety jego życie po prostu się skończyło. Jest naszym bratem, który zginął na ziemi polskiej i jest nam bardzo bardzo przykro. Będą jeszcze kolejne ofiary. Mamy niedługo pogrzeb naszego kolegi chrześcijanina i kilku innych młodych ludzi. Wszyscy to młodzi, którzy marzyli o życiu w Polsce i innych krajach Europy, tu gdzie jest pokój i bezpieczeństwo.
- [39-letnia Irakijka](https://belsat.eu/pl/news/19-09-2021-smierc-na-granicy-bialorusini-oskarzaja-polskie-sluzby/) w obwodzie grodzieńskim koło wsi Leśnoje, [w rejonie Kanału Augustowskiego]( https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-09-20/zwloki-trzech-osob-na-granicy-konferencja-premiera-i-szefa-mswia/), metr od granicy białorusko-polskiej
***
#### Szósta...
24.09.2021
[Irakijczyk](https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-09-24/na-polsko-bialoruskiej-granicy-zmarl-imigrant-informuje-straz-graniczna/) pół kilometra od linii granicznej, pod Nowym Dworem
***
#### Siódma...
24/25.09.2021
[16-letni Irakijczyk](https://wiadomosci.onet.pl/bialystok/16-letni-chlopiec-zmarl-na-granicy-polsko-bialoruskiej/h4temkc), wcześniej wymiotował krwią
***
#### Kolejne?
13.10.2021
[w lesie w strefie stanu wyjątkowego są ciała]( https://oko.press/lokalsi-byli-zdziwieni-ze-zamiast-terrorystow-przyszli-biedni-glodni-ludzie/)
Anna, Grupa Granica:
> Mamy doniesienia od uchodźców, że widzieli grupę ludzi, którzy nie żyją i ich ciała są gdzieś w strefie. Nie jest to dla nas w ogóle weryfikowalna wiadomość, ale usłyszeliśmy ją z kilku różnych źródeł, nie że jedna osoba powiedziała, tylko ileś osób potwierdziło to, że w lesie są ciała.
***
#### Ósma..
14.10.2021
[24-letni Syryjczyk](https://www.rmf24.pl/raporty/raport-stan-wyjatkowy/news-24-letni-migrant-zmarl-w-okolicach-granicy-z-bialorusia,nId,5581604#crp_state=1)
***
#### Dziewiąta...
20.10.2021 [Ahmad al-Hasan](https://www.onet.pl/informacje/onetbialystok/kryzys-na-granicy-pogrzeb-19-letniego-syryjczyka-ktory-utonal-w-bugu/z2rygsc,79cfc278), [19-letni Syryjczyk](https://radio.lublin.pl/2021/10/prokuratura-bada-okolicznosci-smierci-19-letniego-syryjczyka-ktorego-cialo-wylowiono-z-bugu/), jego ciało zostało wyłowione z Bugu, koło miejscowości Woroblin.

>Chłopak urodził się w syryjskim Homs. Miał 12 lat, gdy w 2014 r. uciekł razem z rodzicami przed wojną domową. Trafił do obozu dla uchodźców w Jordanii i tam spędził ostatnich siedem lat. W 2017 r. w obozie zmarł jego ojciec. Ahmad chciał jechać do Niemiec, do Dortmundu, gdzie mieszkał już jego przyjaciel. Miał zamiar kontynuować w Europie studia.
>Był w ośmioosobowej grupie chcącej przedostać się przez granicę z Polską. Białoruscy funkcjonariusze kazali im przejść przez Bug, pokazywali, że woda sięga tylko do kolan. Ahmad i jego przyjaciel weszli pierwsi. Kiedy porwał ich nurt, pozostała szóstka uciekła. 19-letni Syryjczyk nie umiał pływać.
***
#### Dziesiąta...
22.10.2021 [Kuścińce (strefa stanu wyjątkowego) znaleziono ciało mężczyzny](https://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/205985). Jego tożsamości nie udało się ustalić, wiemy tylko, że [miał około 30 lat](https://tvn24.pl/bialystok/bohoniki-na-cmentarzu-muzulmanskim-pochowano-mezczyzne-ktorego-cialo-znaleziono-niedaleko-granicy-5494206).
***
#### Jedenasta i dwunasta...
29.10.2021 [dwie osoby](https://oko.press/w-obozowisku-przy-granicy-sa-zmarli-uchodzca-przesyla-nam-zdjecia-dwoch-ofiar/)
***
#### Trzynasta...
2.11.2021 (data informacji medialnej, nie śmierci) [Gaelan Dler](https://twitter.com/CzabanPiotr/status/1455060848498679810), [25-letni Kurd z Iraku, chorował na cukrzycę](https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/stan-wyjatkowy-migranci-opowiadaja-o-sytuacji-na-granicy-polski-i-bialorusi,1083257.html)

***
#### Czternasta...
8.11.2021 [Rajaa Hasan Hasan](https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,27791441,ludzie-umieraja-w-kuznicy-14-letni-kurd-zmarl-z-wyziebienia.html), [43-letnia](https://twitter.com/CzabanPiotr/status/1460353648811294720) [Syryjko-Palestynka](https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=DQ0aBEidKi4&feature=youtu.be). Najprawdopodobniej zmarła z wychłodzenia. Zanim do tego doszło próbowała jeszcze wrócić do Syrii ale białoruskie służby ją zawróciły ją z dworca i wywoziły do kolejnych obozów na granicy.

***
#### Piętnasta...
10.11.2021 [14-letni Kurd](https://oko.press/14-letni-kurd-zmarl-z-wyziebienia-pod-kuznica-wiadomosc-z-obozu-migrantow/)
***
#### Szesnasta...
12.11.2021 [20-letni Syryjczyk](https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,27801427,smierc-migranta-na-granicy-znaleziono-cialo-20-letniego-syryjczyka.html)
***
#### Siedemnasta...
13/17.11.2021 [Issa Jerjos](https://oko.press/jezus-zmarl-na-polskiej-granicy-24-letni-syryjczyk-chrzescijanin/), 24-letni Syryjczyk, jego rozkładające się ciało leżało w polu w okolicy wsi Klimówka, 5 kilometrów na południe od Kuźnicy.

Urodził się 1 stycznia 1997 w mieście Hama w Syrii.
***
#### Osiemnasta...
18.11.2021 [roczne dziecko](), pochodziło z Syrii
***
#### Dziewiętnasta...
5.12.2021 [Avin Ifran](https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,27878205,w-szpitalu-w-hajnowce-zmarla-38-letnia-kurdyjka-ktora-znaleziono.html) 38-letnia Kurdyjka, zmarła w szpitalu w Hajnówce, osierociła piątkę dzieci
[](https://www.kurdistan24.net/en/story/26473-Kurdish-migrant-dies-after-losing-consciousness-for-25-days-in-Poland-hospital)
***
#### Dwudziesta...
7.12.2021 [Nigeryjczyk](https://www.wprost.pl/kryzys-na-granicy/10565008/granica-polsko-bialoruska-podlaska-policja-odnalazla-w-lesie-zwloki-migranta.html), jego ciało znaleziono w lesie w rejonie Olchówki w gminie Narewka.
***
#### Kolejne...?
9.12.2021 [Lekarze znad granicy](https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,27895268,lekarka-znad-granicy-ciagle-prosza-skladaja-rece-nie-wiezcie.html):
> Ludzie mówią, że w lasach jest dużo trupów. Ich ciała już rozszarpują zwierzęta.
> Gdy znajdą się w szpitalu, stają się też pacjentami, wymienionymi z imienia i nazwiska. To już nie jest anonimowy człowiek zapakowany na ciężarówkę i wywieziony z powrotem na granicę. Zaczynają istnieć.
***
To są wszystkie informacje, straż graniczna i prokuratury celowo nie podają informacji na temat tych osób, mówią o tym otwarcie. W końcu łatwiej się utożsamić z jakaś historią niż całkiem anonimową osobą.
***
Oryginalne zdjęcie granicy: Artur Reszko / PAP
Edycja zdjęcia i tekst: [Ada Łowicz]([@lowicz_ada@szmer.info](https://szmer.info/u/lowicz_ada)) ([Mastodon](https://mastodon.social/@adalowicz), [Twitter](https://twitter.com/ALowicz), [Facebook](https://www.facebook.com/profile.php?id=100058592862476))
cross-postowane z: https://szmer.info/post/320901
> Jest tak.
> Dostajesz informację, że Twoje dziecko zostało wyłowione z rzeki na granicy dwóch krajów. Egzotycznych dla Ciebie, centralna (geograficznie), wschodnia (politycznie) Europa.
> Twoje piękne, ukochane dziecko. Doktorantka historii ekonomii. Przedsiębiorczyni. Kamerunka. Utonęła w Świsłoczy, rzece, której nazwy nie dasz rady wypowiedzieć.
>
> Decydujesz się przeprowadzić procedurę identyfikacji, a później pogrzeb, na miejscu, pod niebem pod którym zmarła. Bierzesz rodzinę.
> Przylatujesz.
> Nad wszystkim starają się czuwać ludzie na miejscu. Hotele, pokoje, zakupy (no bo inaczej wyobrażasz sobie podlaskie zimno, jakoś nie masz odpowiedniej kurtki puchowej w Kamerunie żeby ją ze sobą spakować), formalności.
>
> Spotyka Cię i życzliwość i trud. Bo tu się mielą procedury, dla nikogo z tych ludzi nie jest to ukochana córka - dumna, uparta, silna, ale dla Ciebie na zawsze ukochany dzieciak.
> Jesteś pastorem, kochasz ludzi, znosisz to wszystko, wierzysz w Boży plan, więc mimo smutku jasnym wzrokiem patrzysz naprzód.
>
> Po pożegnaniu córki wsiadasz do samochodu, by dojechać na miejsce stypy.
> Wsiadasz do jednego z kilku, które jadą na przyjęcie.
> Wciąż jeszcze zatopiony w myślach, dziwisz się, gdy samochód się zatrzymuje.
> - Kontrola drogowa - Słyszysz, choć nie rozumiesz. Przed Tobą siedzi Alexis, tłumacz, i wyjaśnia.
> Ale niektórych rzeczy nie da się wyjaśnić.
> Dlaczego, skoro jest w aucie dwóch czarnoskórych mężczyzn, z których jeden mówi płynnie po polsku i pokazuje dowód osobisty, potrzeba kontroli u strażniczki się wzmaga. Dlaczego trzeba prosić osoby z drugiego auta by wróciły, bo chyba dokumenty są razem.
> Dlaczego nie możesz po prostu pojechać, usiąść przy stole z bliskimi i zatopić się we wspomnieniach o ukochanej Livine?
> Bo jesteś czarny. Na polskiej, podlaskiej drodze. 4 osoby tłumaczą że ten przejazd był zgłaszany. Żeby tym ludziom nie dokładać, właśnie pochowali tragicznie zmarłą córkę.
> Że naprawdę nie mamy czasu, że czeka poczęstunek a w perspektywie ledwie kilka godzin do samolotu, odlatującego z Warszawy.
>
> Ja państwa nie zatrzymuję, możecie jechać, mówi strażniczka.
> Do białych.
> To nie my mamy samolot.
>
> Ostatecznie pomaga rozmowa z przełożonym. Nie musimy jechać do Białegostoku po dokumenty, tylko po to żeby pokazać że jesteś kim jesteś.
>
> Ja tylko wykonuję swoje obowiązki, mówi strażniczka.
> Gdzieś już to słyszałam.
Post z FB [Grecja w Ogniu](https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0zmhSaZWyLQL298Uwex8cCpSzjAaFkh1kDtvqy8BkB3Hmqch3EDrsG7kXmkFLa8J4l&id=100063456103265):
7 kwietnia 2023 państwowe służby aparatu represji z polskiej Straży Granicznej zatrzymały 20-letniego ukraińca, który przepłynął wpław granicę na Bugu w pobliżu mostu kolejowego w Dorohusku. Nie chciał brać udziału w wojnie. Mimo to został aresztowany przez polską SG i przekazany w ręce ukraińskich pograniczników.
Od początku napaści rosji na ukrainę skrajnie prawicowy rząd Zełeńskiego wprowadził totalitarną praktykę zmuszania mężczyzn do walki na froncie, legalizując tym samym niewolnictwo. Wszyscy w wieku od 18 do 60 roku życia, którzy nie chcą walczyć przestali być ludźmi i stali się prywatną własnością ukraińskiego państwa. Odtąd nie mają prawa decydować o swoim życiu i śmierci. Robi to za nich armia. W tym zbrodniczym działaniu wspiera Zełeńskiego państwo polskie, które od początku wojny schwytało na zielonej granicy 11 tysięcy dezerterów, a 4100 posługujących się fałszywymi dokumentami zatrzymało na przejściach granicznych. Tym samym możemy mówić o 15 tysiącach niewolników, którzy zostali przerobieni na mięso armatnie lub posadzeni za kraty. Jedynym wyjątkiem zwalniającym z przymusowego umierania na wojnie jest posiadanie trójki dzieci.
---
Przypis mój:
Oprócz tego co napisano, przypominam, że od samego początku wojny kraju nie mogą opuścić osoby transpłciowe które mają w dokumentach wpisaną płeć męską. W wielu przypadkach nie pomaga także diagnoza lekarska, bo obecnie ich los jest całkowicie w ręku pograniczników. W kraju obowiązuje prawo wojenne, więc strażnicy mogą powołać się tak naprawdę na co chcą. Za to ceny terapii hormonalnej od początku wojny wzrosły ponad dwukrotnie.
Szał wojenny działa na społeczeństwo tak fajnie, że z okazji 8 marca grupka facetów z UA wysłała wirtualne "kwiatki na dzień kobiet" dla "tchórzy którzy uciekli z kraju w czasie wojny zamiast go bronić". Wiecie, bo, hehe, oni są jak baby. Wiecie. Hehe.
za No Borders Team:
Wzywamy Was wszystkich do działań solidarnościowych w ramach akcji #solidarnie_z_ludźmi_w_drodze !
Niech połączą nas:
demonstracje, pikiety, akcje grafficiarskie, banery, soliparty, benefity, happeningi i wszelkie inne działania - niech skutecznie zwrócą uwagę na zjawisko kryminalizowania migracji i represjonowania osób aktywnie niosących pomoc ludziom w drodze.
Zróbcie zdjęcie, oznaczcie organizowane przez Was wydarzenie, dopiszcie:
#solidarnie_z_ludźmi_w_drodze
lub
#solidarity_with_people_on_the_move
i wrzućcie do sieci lub prześlijcie z paroma słowami na email:
no_borders_team@riseup.net
Niech głos tych, którzy wciąż są uciszani, wreszcie głośno wybrzmi!
Od 20 miesięcy na polsko-białoruskiej granicy trwa kryzys humanitarny. Zarówno mieszkanki i mieszkańcy Podlasia, jak i osoby z pozostałych części kraju oraz z zagranicy, nieustannie udzielają tam pomocy osobom w drodze. Za odruchy człowieczeństwa (i sprzeciw wobec politycznej odpowiedzi rządzących na zaistniałą tę sytuację) czekają je represje ze strony rządu, służb mundurowych czy zamaskowanych oddziałów Wojsk Obrony Terytorialnej.
Osoby niosące pomoc humanitarną przetrzymywane są w aresztach, a w tym samym czasie policja robi naloty w miejscach ich zamieszkania i zastrasza ich rodziny. Prokuratura oskarża ich o pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy, kiedy w rzeczywistości przynoszą one słoik z gorącą zupą i suche ubrania tym, którzy czasami są bliscy śmierci. Do tej pory potwierdzono 37 śmiertelnych ofiar po polskiej stronie granicy. Ile osób zginęło po stronie białoruskiej – nigdy się nie dowiemy.
Ci, którzy przeżyją i nie zostaną wypchnięci na druty, trafiają do zamkniętych ośrodków detencyjnych, które w istocie są więzieniami przeznaczonymi dla osób w drodze.
Często jedyny rodzaj walki jaki pozostaje osadzonym to podjęcie decyzji o strajku głodowym, upominając się tym samym o swoją godność i nagłaśniając nieludzkie warunki okoliczności w jakich się znaleźli. Protesty za murami SOCów nie ustają. Tak jak solidarne wsparcie osób na zewnątrz, co dla władzy jest niewygodne i celowo odsuwane od głównego przekazu medialnego.
Władza próbuje pacyfikować protesty przeciwko obozom detencyjnym, tak jak miało to miejsce w Krośnie Odrzańskim rok temu, gdy wiele osób biorących udział w demonstracji zostało potraktowanych gazem, pobitych i zatrzymanych.
Nie będziemy milczeć!
Nie będziemy biernie patrzeć na to co się dzieje!
cross-postowane z: https://szmer.info/post/301352
> 📢 Z wielką radością zapraszamy Was: aktywistki, aktywistów, osoby aktywistyczne działające w oddolnych inicjatywach promigracyjnych i prouchodźczych, na 2-dniowy Ogólnopolski Zjazd Inicjatyw Oddolnych w ramach projektu "Promigracyjne sojusze".
> Postaramy się, by w różnorodnym gronie, bazując na Waszych doświadczeniach i potrzebach:
>
> 🙌 otworzyć przestrzeń na wniesienie tematów, które są dla Ciebie ważne w kontekście pomocy osobom z doświadczeniem uchodźczym czy/i migracyjnym
>
> 🙌 odnieść się do Twojego doświadczenia współpracy ze sformalizowanymi instytucjami i zastanowić się, jakie wyzwania i możliwości stoją przed taką kooperacją
>
> 🙌 otworzyć się na wiedzę z zakresu podstawowych umiejętności samoukojania oraz poprawiania komfortu innych w oparciu o podstawy neuropsychologii
>
> 🙌 nauczyć się jak zapobiegać wypaleniu aktywistycznemu, czyli utrzymać wiarę, energię i przyjemność w pomaganiu innym
>
> Link do zapisów: https://forms.gle/VXPTGKWf9XsyioYL6
>
> Adres: ulica Franciszka Ratajczaka 44, 61-728 Poznań, Polska
>
> Tam znajdziesz szczegółowe informacje dotyczące Zjazdu.
> W działaniach łączymy siły z: Centrum Badań Migracyjnych na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Salam Lab–Laboratorium Działań dla Pokoju.
> Projekt realizowany z dotacji programu Program Aktywni Obywatele - Fundusz Krajowy finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszy EOG.
Osoby domagają się przede wszystkim natychmiastowego zwolnienia, zwracają też uwagę na łamanie praw człowieka w ośrodku, gdzie oprócz ograniczenia wolności nie uzasadnionej popełnionym przestępstwem, nie mają dostępu do swoich telefonów, brak też odpowiedniej opieki medycznej, psychologicznej, psychiatrycznej. Mimo ustawowego określenia ośrodków detencyjnych jako ostateczności, nadal wobec niemal wszystkich cudzoziemców przekraczających granicę p*lsko- białoruską stosowany jest to przemocowe nadmiarowe rozwiązanie. Zamiast koncentrować się na przeprowadzeniu prawidłowo procedur azylowych, państwo skupia się na stosowaniu niczym nieuzasadnionej przemocy.
W pełni solidaryzujemy się ze wszystkimi przebywającymi w ośrodkach dla cudzoziemców!
#NoBorders #RefugeesWelcome #NoOneIsIllegal
Ostatnio przyjela sie narracja, ze Putin pogarsza kryzys migracyjny, wiec jest dobra podstawka pod polityke.
artykul:
Bruksela chce, by wszystkie kraje Unii zaczęły wzajemnie uznawać swe decyzje o deportacji migrantów, którzy nie dostali pozwolenia na pozostanie w UE. Trwa spór o łodzie przemytników ludzi.
Główne spory migracyjne w Unii Europejskiej toczą się teraz wokół Włoch. Od początku tego roku przez morze dotarło tam już blisko 20 tys. ludzi, czyli około trzy razy więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku. W grudniu 2022 roku Rzym oficjalnie – choć w sprzeczności z prawem UE – zawiesił przyjmowanie migrantów odsyłanych tam z innych państw Unii według zasady, że przybysze na rozpatrzenie swych wniosków o pobyt (czy też o ochronę międzynarodową) powinni czekać, nawet w zamkniętych ośrodkach UE, w swym pierwszym „kraju kontaktu" ze strefą Schengen. Tymczasem zmierzają oni z południa Włoch na północ Europy, czyli głównie do Niemiec, Francji, Belgii, Holandii, Austrii, Danii oraz Szwajcarii (poza UE, ale w Schengen), których rządy w zeszłym tygodniu wystosowały wspólny – wymierzony przede wszystkim we Włochy – apel o trzymanie się prawa unijnego.
Komisja Europejska zaproponowała we wtorek pakiet nowych reguł migracyjnych, których celem jest dalsze uszczelnienie prawa azylowego. Wśród nich jest reguła wzajemnego uznawania „decyzji powrotowych" (co do dobrowolnego lub deportacyjnego wyjazdu migrantów z UE), którym odmówiono ochrony międzynarodowej. To będzie wymagać zatwierdzenia przez Radę UE.
– Poza Unię odsyłanych jest tylko 21 proc. spośród tych, którzy nie kwalifikują się do ochrony międzynarodowej. To grozi erozją zaufania społecznego. Aby chronić prawo do azylu, musimy właściwie zająć się odsyłaniem tych, którzy go nie dostali – przekonywała dziś Ylva Johansson, komisarz UE ds. wewnętrznych.
Kraje Unii w zeszłym roku wydały łącznie 340 tys. decyzji powrotowych. Ale obecnie nawet oficjalna odmowa azylu we Włoszech w praktyce nie zapobiega podróżom migrantów do Niemiec albo Holandii, by tam ponownie złożyć wniosek o prawo pobytu w ramach ochrony międzynarodowej. Bruksela chce teraz wykorzystania usprawnionej od zeszłego tygodnia bazy danych Schengen, w której mają być rejestrowane odmowy azylu np. we Włoszech, by potem mogły być wykorzystywane np. we Francji lub Niemczech do odmowy wszczynania nowej procedury azylowej. Natomiast Komisja Europejska nadal odrzuca pomysły rozpatrywania wniosków azylowych poza terytorium UE na wzór koncepcji brytyjskich, wedle których Wlk. Brytania miałaby rozpatrywać wnioski w ośrodku w Rwandzie.
Relokacja nadal blokuje reformę
Kluczowym kłopotem niskiego odsetka deportacji („powrotów") jest niechęć krajów macierzystych lub krajów tranzytu do przyjmowania migrantów odsyłanych z Unii. Komisja Europejska w projekcie „paktu migracyjno-azylowego" z 2020 roku zaproponowała system obowiązkowej solidarności państw UE (w razie kryzysu migracyjnego), w którym relokację można by zastąpić wzięciem odpowiedzialności za „powroty" określonej liczby migrantów. To miał być ukłon w stronę Polski i innych państw Unii przeciwnych rozdzielnikowi uchodźców, ale się nie udało.
– Przejmowanie odpowiedzialności za powroty jest w istocie formą relokacji migrantów, których nie chcą przyjąć ich kraje pochodzenia – przekonywał wiceminister Bartosz Grodecki posiedzeniu Rady UE m.in. na temat migracji w zeszłym tygodniu.
Czy „pakt migracyjno-azylowy" ma szanse na zatwierdzenie przed kadencją Parlamentu Europejskiego wiosną 2024 roku?
– Szanse będą tym większe, im bardziej elastyczny będzie mechanizm solidarnościowy. Ale Szwedzi [prezydencja Rady UE] teraz proponują mechanizm z naciskiem na relokację – powiedział Grodecki.
Polska teraz powołuje się w Brukseli na przykład uchodźców z Ukrainy, w których przypadku obyło się bez relokacji. A projekt unijnej reformy jest zatem zaklinczowany, bo z kolei kraje Południa naciskają na silną i relokacyjną solidarność wbrew sprzeciwowi m.in. Polski, Węgier, Czech, Słowacji, Danii, Austrii. Jednocześnie w Unii nadal dominuje przekonanie, że w kwestii całościowej reformy migracyjno-azylowej trzeba szukać konsensusu wszystkich państw Unii.
„Nie uratujemy wszystkich rozbitków"
Pod koniec lutego u wybrzeży Włoch utonęło co najmniej 79 rozbitków z łodzi przemytników ludzi płynącej z Turcji, a w ostatni weekend przepadło około 30 rozbitków w Cieśnienie Sycylijskiej (w strefie libijskiej odpowiedzialności ratowniczej). Mocniejsza koordynacja akcji ratowniczych na morzu jest elementem zarówno projektu „paktu migracyjno-azylowego", jak i wytycznych zaproponowanych dziś przez Komisję Europejską.
– Jednak nierealistyczne jest myślenie, że uda się uratować wszystkich, dopóki będą trwały przeprawy często w tak fatalnych łodziach i czasem przy fatalnej pogodzie. Dlatego naszym celem musi być powstrzymanie przemytników ludzi od wsadzania ich na łodzie – przekonywała komisarz Johansson.
Sposobem na przemytników ma być skuteczniejsza współpraca z państwami, skąd wyruszają ich łodzie. A także szersze otwarcie dróg legalnej migracji do UE, by dać nadzieję na bezpieczną alternatywę, a także skłonić kraje pochodzenia migrantów do współpracy z Unią przy „powrotach". Obecnie spora część krajów Unii naciska na Brukselę, by zaczęła w „zachęcaniu do współpracy" wykorzystywać unijne fundusze pomocowe dla krajów Afryki, choć pomysł przykręcania kurka z pomocą rozwojową wywołuje protesty organizacji humanitarnych.
Szef włoskiej dyplomacji Antonio Tajani publicznie sugerował w tym tygodniu, że narastająca nielegalna migracja przez morze do Włoch ma duże źródło w obszarach „kontrolowanych przez grupę Wagnera", która od paru lat realizuje rosyjskie cele w Afryce. To miałoby wpisywać nacisk migracyjny na Włochy w „konfrontację geostrategiczną", na co Polska już w 2021 roku powoływała się w przypadku kryzysu na granicy z Białorusią.
Niechciane NGO-sy na morzu i w Białowieży
Włoski rząd Georgii Meloni podkreśla, że włoskie służby tylko w ostatnich dniach uratowały na morzu ponad tysiąc ludzi (to wymóg prawa międzynarodowego), ale jednocześnie usiłuje ograniczać działania statków organizacji międzynarodowych. Rzym przekonuje, że w istocie ich działania zachęcają przemytników ludzi, bo przekonują migrantów, że nielegalne przeprawy – wskutek działania NGO-sów – nie są aż takie niebezpieczne.
– Argumenty Włoch na rzecz tak twardego podejścia przypominają stanowisko władz Polski w sprawie granicy w Puszczy Białowieskiej. Chodzi o to, żeby ryzyko związane z nielegalnym przekraczaniem granicy odstraszało od prób jej przekraczania – tłumaczy jeden z unijnych dyplomatów w Brukseli.
Kwestia reguł postępowania NGO-sów na Morzu Śródziemnym często powraca w sporach migracyjnych UE do 2015 roku. Jednak teraz „włoskie myślenie" cieszy się coraz większym poparciem w UE, choć jeszcze parę lat temu uchodziło za element wręcz skrajnie prawicowej recepty na nielegalną migrację.
⬛️ W niedzielę dotarła do nas informacja o kolejnej osobie zmarłej na pograniczu polsko-białoruskim. Ciało młodego mężczyzny zostało odnalezione przez aktywistów i aktywistki w okolicach Białowieży.
‼️To kolejna z wielu ofiar antyuchodźczej polityki państwa i Unii Europejskiej.
Zapora na granicy polsko - białoruskiej jest naszpikowana elektroniką, zwieńczona w pełni drutem żyletkowym i uzbrojona w około 2500 kamer.
Wszystko to kosztowało rząd około 1,6 mld złotych, plus elektronika ma murze za około 332 mln złotych. Do tego należy doliczyć zakup przez Straż Graniczną dronów czy termowizji - wszystko to aby - jak pisze SG w swoich mediach społecznościowych "było bezpiecznie".
❔️Jednak czy jest bezpiecznie?
❔️W państwie z kartonu, które wydając grube miliardy złotych stara się nas przekonać, że robi to "dla nas"?
Jedyne czego jesteśmy pewni i pewne to fakt, że osoby wciąż pokonują tę zaporę, a największym jej skutkiem są groźne połamania albo głębokie rany i kolejne traumy.
Natomiast ci najbardziej słabi i bezbronni - jak osoby starsze, chore czy dzieci - koczują w lesie po drugiej stronie, przy przęsłach muru, głodni, wyziębieni i odwodnieni.
"Nie jest niczym przyjemnym, jak dowiadujesz się, że po drugiej stronie płotu są osoby, które proszą o pomoc i buty w rozmiarze 26" - powiedziała jedna z aktywistek.
I nie jest niczym przyjemnym gdy wiesz, że nie jesteś w stanie wystarczająco pomóc i wesprzeć ludzi, których system i europejska forteca skazali na stracenie...
Myśl, że po drugiej stronie płotu są ludzie, w tym kobiety z dziećmi, którzy spędzają wiele dni w zimnym lesie, próbując znaleźć lepsze jutro - jest dla nas przytłaczajaca.
Cały czas wierzymy jednak, że nasze działania mają znaczenie - nie tylko jako pomoc humanitarna, ale przede wszystkim w wymiarze zmian politycznych - o które walczymy każdego dnia ✊️
Będąc na Podlasiu, zauważamy rownież eskalację przemocy ze strony Straży Granicznej w stosunku do osób angażujących się w działania pomocowe - zastraszanie, grożenie przemocą, wielogodzinne zatrzymania.
✔️ Dlatego zachęcamy Was do przyłączenia się do naszego wezwania #solidarnie_z_ludźmi_w_drodze
Możecie zorganizować akcję, baner, pikietę, albo po prostu wrzucić w sieć treść czy zdjęcie opatrzone tym hasztagiem👆
Dzięki temu wspólnie sprzeciwimy się kryminalizowaniu, przez państwo i system, wolności przemieszczania się oraz wszelkich przejawów pomocy, którą aktywiści i aktywistki niosą osobom w drodze!
#solidarnośćnasząbronią #noborders #destroyfortressofeurope
________________________________________
⬛️ On Sunday we received information about another person who died on the Polish-Belarusian border. The body of a young man was found by activists near Białowieża.
‼️This is another of the many victims of the anti-refugee policy of the state and the European Union.
The dam on the Polish-Belarusian border is packed with electronics, fully topped with razor wire and armed with about 2,500 cameras.
All this cost the government about PLN 1.6 billion, plus electronics for about PLN 332 million. To this should be added the purchase of drones or thermovision by the Border Guard - all this so that - as the Border Guard writes in its social media "it was safe".
❔️ However, is it safe?
❔️ In a cardboard country that spends billions of zlotys trying to convince us that it is doing it "for us"?
The only thing we are sure of is that people still overcome this barrier, and its greatest effect is dangerous fractures or deep wounds and subsequent traumas.
On the other hand, the most weak and defenseless - such as the elderly, the sick or children - camp out in the forest on the other side, by the spans of the wall, hungry, chilled and dehydrated.
"It's not pleasant to find out that there are people on the other side of the fence asking for help and size 26 shoes," said one activist.
And it's not pleasant when you know that you are not able to help and support enough people whom the system and the European fortress condemned to execution...
The thought that on the other side of the fence there are people, including women with children, who spend many days in the cold forest trying to find a better tomorrow - is overwhelming for us.
However, we still believe that our actions matter - not only as humanitarian aid, but above all in the dimension of political changes - for which we fight every day ✊️
While in Podlasie, we also notice an escalation of violence by the Border Guard against people involved in aid activities - intimidation, threats of violence, long hours of detention.
✔️ That's why we encourage you to join our call #solidarity_with_people_on_the_move
You can organize an action, a banner, a picket, or just post content or a photo with this hashtag online👆
Thanks to this, we will together oppose the criminalization by the state and the system of freedom of movement and all forms of help that activists bring to people on the move!
“Obecna sytuacja” jest wykorzystywana do pogorszenia możliwości przemieszczania się i do zwiększania nadzoru nad ludźmi. Uderza to szczególnie w “nielegalnych migrantów” oraz w osoby z pogranicza legalności.
Grupa przewidziana do wymiany informacji na temat praktyk granicznego imperializmu Fortress Europe, ruchów migracyjnych i ruchu wsparcia dla tychże.
Newsy dla zagranicznych przyjaciół w różnych językach wrzucajmy tutaj. W wielu miejscach informacja o tym co tu się dzieje nie dociera.
Prosimy nie wrzucać tu memów i unikać linków do korporacji.