Jeżdżę sobie po mieście rowerem i nadzwyczaj często przebijam dętkę. Raz musiałem wymieniać 2 razy w tygodniu, teraz było parę miesięcy spokoju ale znowu przebicie. Głównie chodzi chyba o butelki rozbite na ścieżkach rowerowych. W każdym razie, czy opłaca się zainwestować w oponę i dętkę jakieś lepszej firmy?

  • lemat_87OP
    link
    fedilink
    arrow-up
    1
    ·
    7 months ago

    To wydaje się lepsze od wymiany dętki, ale ja próbuję zmniejszyć w ogóle szansę jej przebicia. Czy z klejeniem dętek jest problem, że łatki się odklejają lub ucieka pod nimi powietrze?

    • dj1936
      link
      fedilink
      arrow-up
      2
      ·
      edit-2
      7 months ago

      Tak tak: ja miałem na myśli kwestie wymiany. Co do opon to się nie wypowiadam.

      Ja kleję i jest git, a kupiłem jakiś dziadowski zestaw (łyżki, klej, papier scierny, chyba 6 latek) za jakieś grosze typu 20zl.

      Na razie jedna opone mam sklejona w dwóch miejscach (albo w 3) i jest ok.