• Waćpan
    link
    1
    edit-2
    3 days ago

    Bolandzka i nie tylko Academia podlega podobnym własnościom, choć na ogół reprezentuje wyższy poziom intelektualny, jakim szersze społeczeństwo – to nie jest proste rozwarstwienie klasowe (chyba, żeby rozbudowywać definicję tychże), tylko wg mnie raczej segmentacja psychograficzna, która wykryła m.in., iż ludzie różnicują się podstawową motywacją życiową, systemem wartości, mentalnością i mindsetem, które laikowi wyglądają na jednak wrodzone, immanentne (jak charakter). Nie wszyscy przeto “gramy do tej samej bramki” – Idealistx nie porozumieją się z konformistami czy tzw. “scenersami”. Pojęcie “uniwersalnego uniwersytetu” jest stąd wg mnie utopią, fikcją; rozdźwięki znane już nb. od starożytności (Akademia vs. Likejon).

      • Waćpan
        link
        23 days ago

        Przepraszam, podświadomy transplant z Aktywizmu Wolnościowego :-P – tzw. “scenersi” to osoby zainteresowane przede wszystkim kontrkulturą, doświadczeniem alternatywnego stylu bycia, i co najwyżej przy tej okazji absorbujące np. przekonania czy praktyki (e.g. punkrockowcy uznający antyautorytaryzm, miłośnicy tekno/rave’ów uznający No Borders, New Age’owcy uznający ekologizm).

        • @lemat_87
          link
          23 days ago

          Nie ma problemu, dziękuję.