Relacja uczestnika:

Mało ludzi było, jeden wóz patrolowy i za drzwiami budynku prokuratury jeden ochroniarz. Pokrzyczeliśmy, postawiono znicze i po pół godziny zgromadzenie się skończyło.

Dominowała antyPOwska narracja. Skorzystałem z możliwości zabrania głosu i przeczytałem tę ulotkę sprzed 5 lat, żeby pokazać, że nie ważne, to rządzi, nic się nie zmienia.