Absurdy życia w Polsce, a konkretniej w miastach — zbiorcza społeczność.
!absurdypolskichmiast
help-circle
rss


Miasta projektuje się z myślą o mężczyznach - fb Mum and the city
cross-postowane z: https://szmer.info/post/319944 > Kiedy zostałam mamą, przeżyłam szok. Nie, wcale nie będziemy dzisiaj rozmawiać o mom-shamingu - choć matki są zawstydzane na każdym kroku, wystarczy, że karmią piersią w miejscu publicznym, ale jak karmią butelką, to też źle - a o tym, jak ciężko ten krok zrobić, czyli… Jak zaprojektowane są miasta? > Według ONZ ponad 40% kobiet nie pracuje zawodowo, bo zajmują się kimś bliskim, często na wózku: dziećmi, ale też osobami starszymi czy członkami rodziny z niepełnosprawnością. Dla porównania tylko 6% mężczyzn jest w takiej sytuacji. > Urlop rodzicielski w Polsce dzieli z matką nieco ponad 1% ojców. Wychowawczy jeszcze mniej, bo zaledwie co setny mężczyzna (i blisko co druga kobieta!). > A kto zajmuje się polityką, czyli podejmuje kluczowe decyzje o kształcie miast? Ano mężczyźni. Oczywiście, starają się to robić na pewno najlepiej jak potrafią, ale nie biorą pod uwagę naszej - osoby z wózkiem lub na wózku - perspektywy, bo zwyczajnie jej NIE ZNAJĄ. > Żeby nie było, ja też - zanim nie zaczęłam jeździć z dzieckiem w wózku! - zupełnie nie zwracałam uwagi na: > > 👉🏻 Wysokie krawężniki, na których trzeba wózek podbijać (co ciekawe krawężniki są obniżane tam, gdzie wjeżdżają auta: przypadek czy męska perspektywa?). > > 👉🏻 Krzywe chodniki, na których wózek staje dęba, więc potrzebne są duże koła. > > 👉🏻 Ale jednak duże koła to duży ciężar, a wózek powinien być lekki, bo WSZĘDZIE są schody. Do urzędu, do przychodni, do sklepu, a nawet w parku. > > 👉🏻 Kładki i przejścia podziemne Z JEDNĄ SZYNĄ tylko dla rowerów (znów przypadek czy męska perspektywa?). Sama mam wyłącznie takie wokół domu. > > 👉🏻 Kostkę brukową wszędzie. > > 👉🏻 Nieodśnieżone chodniki. > > 👉🏻 Autobusy i tramwaje z wysokim i wąskim wejściem. Teraz jest już całkiem sporo niskopodłogowych, ale jak zostałam mamą, w rozkładzie jazdy był jeden na godzinę i wiesz co? Często zamiast niego przyjeżdżał normalny!* > *Mężczyźni i kobiety podróżują inaczej. To my stanowimy 60-70% pasażerów komunikacji miejskiej, a gdy w gospodarstwie jest auto: częściej jeździ nim mężczyzna. Jeśli mężczyzna jedzie komunikacją miejską to raczej dalej, bo do pracy. Kobiety poruszają się na wielu krótszych trasach: wg statystyk to one odwożą dzieci do placówek czy robią zakupy: ale bilety na krótkich trasach są - pewnie już się nie zdziwisz - najdroższe! Jeśli chcesz poczytać o tym więcej, polecam „Niewidzialne kobiety” C.C. Perez. > > Miasta są projektowane pod osoby jeżdżące do pracy, bo tę perspektywę znają mężczyźni. Urbaniści zajmują się rozładowywaniem korków w godzinach szczytu, a nie pieszymi. Stąd urwane znienacka chodniki, wiecznie czerwone światła dla przechodniów, przejścia nad i podziemne, żeby kierowcy nie musieli się zatrzymywać i chodniki pozastawiane samochodami. > Ale dopóki miasta dla pieszych będą aż tak nieprzyjaźnie zaprojektowane (a wiem, co mówię: nie mam auta), ludzie nie wysiądą ze swoich samochodów i korki nie znikną. Tak więc dostrzeżenie perspektywy kobiet służyłoby nie tylko nam: ale wszystkim, również męskim, mieszkańcom.








Film skupia się na Amsterdamie, ale w Polsce też są te firmy, chociażby lisek
1

Dlaczego takie elementy przestrzeni jak ławki, skwery i place zabaw mają kluczowy wpływ dla jakości życia i naszych codziennych relacji społecznych? Jak powstają więzi sąsiedzkie i co w tym zakresie zmieniła pandemia? Po co tworzyć w mieście przestrzenie, które "nie zarabiają"? Kto dzisiaj decyduje o kierunkach rozwoju miast? Na te i inne pytania w #67 odcinku audycji "Głos Kongresu Obywatelskiego" odpowiada dr inż. arch. Łukasz Pancewicz, Politechnika Gdańska, A2P2. Rozmowę prowadzi Miłosz Szymański (@ZaRubieżą). Zachęcamy do przeczytania artykułu dr inż. arch. Łukasza Pancewicza opublikowanego w ramach Pomorskiego Thinklettera:

Smutno mi się robi, jak widzę, że dwóch ludzi dosłownie bije się o miejsce na pasach, gdy obok jest jezdnia o przekroju 2x3 ([to miejsce](https://www.google.com/maps/@51.1233319,16.9878899,3a,75y,53.26h,88.58t/data=!3m6!1e1!3m4!1swlGuSSNw4bywC56CY28HXw!2e0!7i13312!8i6656)). Jeszcze do tego ta wrzuta w tytule o opiniach "internautów" i zobacz [WIDEO]...
4


  • gfle
  • rok
Strona główna tvn24.pl w tym momencie. To już nawet nie jest śmieszne

Czy miasta powinny się zmienić? (trochę o urbanistycznych patologiach)
też czasem tak macie, że wolicie posłuchać ciekawie przedstawiających pewne problemy mainstreamowych youtuberów, niż nudnego ględzenia jana śpiewaka?


Czysty skandal, wolność przedsiębiorców znów ograniczona przez komunistyczne zakazy wpieprzania reklam gdzie się da XDDD


Całkowite roczne koszty chaosu przestrzennego w Polsce wynoszą 84,3 mld zł; ponoszą je mieszkańcy, przedsiębiorcy i samorządy - wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego. W przeliczeniu na każdego zameldowanego mieszkańca naszego kraju to 2200 zł. Cały raport dostępny jest [tutaj](https://pie.net.pl/event/spoleczno-gospodarcze-skutki-chaosu-przestrzennego/)

Absurdy życia w Polsce, a konkretniej w miastach — zbiorcza społeczność.
!absurdypolskichmiast

    Stworzyłem tę społeczność, gdyż realnie brakowało mi miejsca, gdzie można byłoby wstawiać linki, które dotyczą zagospodarowania przestrzennego i ważnych, aktualnie problematycznych kwestii Polskich Miast, czyli tych wszystkich słów zakończonych na -oza, czyli samochodoza, betonoza, paczkomatoza, pasteloza, reklamoza itp.

    Zamysł jest taki, aby w tej zbiorczej społeczności wrzucać treści odnośnie do tych wszystkich zagadnień.

    Możnaby powiedzieć, że chodzi o absurdy życia w Polsce, i mimo iż jest taka społeczność, czyli !mieszkalnictwo@szmer.info to jednak sama nazwa wskazuje, że treści tam dotyczą tylko patodeweloperki i mieszkalnictwa.

    Chciałem stworzyć taką zbiorczą społeczność, która by te problemy wszystkie wkładały właśnie do jednej społeczności, by było przejrzyściej dla nowo-odwiedzających, bo wydaje mi się, że nadal jest z tym chaosem pewien problem.

    Jeśli społeczność się nie przyjmie, to ją usunę.

    EDIT: Chcę, aby też nie wykluczać mieszkających na wsi, lecz ze względu, że dużo problemów, które omawia się w debacie publicznej, (te wspomniane wyżej) dotyczą miast, to jednak dlatego powstała taka społeczność. Oczywiście nie oznacza to, że nie można tu wrzucać treści związanych ze wsiami itp. Jak najbardziej można, tyle że te problemy zakończone na -oza dotyczą jednak w większości miast, a jeśli chodzi o wsie to mamy np. społeczność dot. środowiska naturalnego:!srodowisko@szmer.info.

    • 0 users online
    • 1 user / day
    • 1 user / week
    • 2 users / month
    • 4 users / 6 months
    • 23 subscribers
    • 23 Posts
    • 16 Comments
    • Modlog