W obliczu możliwego zakazu TikToka w Stanach Zjednoczonych, który nastąpić ma już 19 stycznia, użytkownicy aplikacji masowo szukają alternatyw, co sprawiło, że kilka mniej znanych aplikacji gwałtownie zyskało popularność w sklepach Apple i Google. Wśród nich na czoło wysuwa się chińska aplikacja społecznościowa RedNote, znana również jako Xiaohongshu, co tłumaczy się jako „mała czerwona książeczka”.
@pluszysta brzmi śmiesznie, ale z drugiej strony jak pierwszy raz usłyszałem o alternatywie dla TikToka, która nazywa się RedNote, to jakoś z automatu założyłem że jest “zachodnia”. Więc w sumie zaznaczenie od razu w nagłówku że ta alternatywa jest również chińska nie jest takie złe. @harcesz @wariat
@pawel @harcesz @wariat Nie czepiam się nagłówka, ale samego faktu, że ludzie rzucili się na chińskiego szpiega, po groźbie zablokowania poprzedniego chińskiego szpiega.
@pluszysta skoro dotąd im nie przeszkadzało posiadanie chińskiej apki szpiegowskiej to nie jest szczególnie zaskakujące. Ta migracja nie wynika z tego, że nagle się o tym dowiedzieli, tylko z groźby zamknięcia serwisu. @harcesz @wariat