Leśne Związki Zawodowe zawiązały Sztab Protestacyjny. To reakcja zapowiedź Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych na brak podwyżki stawki wyjściowej. Leśnicy domagają się też utrzymania premii w wysokości 12 tys. PLN na pracownika. Związkowcy uważają, że padli ofiarą „ideologiczno-rewolucyjnych i skrajnych działań”. Winni? Organizacje przyrodnicze i Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz sama Dyrekcja Generalna LP. Tymczasem audyt wydatków Lasów Państwowych w ostatnich latach wykazał skrajną niegospodarność i upolitycznienie tej instytucji za rządów Zjednoczonej Prawicy. Przeciwko czemu jednak wówczas nie protestowano. Z kolei wielu z obecnie protestujących było beneficjentami patologicznego systemu.