Pomyślałem sobie, że może by w tym roku pojeździć więcej w innych zakątkach Polski. Zamiast kręcić się ciągle po tym samym terenie, podjechać gdzieś wcześnie rano pociągiem, pojeździć większość dnia i pod wieczór wsiąść do powrotnego pociągu.

Na początek wyznaczyłem sobie trasę łączącą dwa szlaki Kaszubskiej Marszruty, z początkiem na dworcu PKP w Chojnicach. Powinna nadać się dla graveli, trekkingów i górali. Dużo lasów, jeziora, rzeka. 141 km i 1100 metrów przewyższeń.

Macie gdzieś zapisane podobne trasy? Pętle po 100-150km, nadające się do jazdy szutrówką, głównie po lasach i w innych fajnych okolicznościach przyrody? Podzielcie się!

  • zbych
    link
    fedilink
    arrow-up
    2
    ·
    edit-2
    7 days ago

    Jak coś, to służę metą w Krakowie, skąd można pyknąć w ciągu dnia trasę pociąg krk-Nowy Targ, rower wzdłuż Dunajca do Nowego Sącza, pociąg Sącz-Krk albo krk-Jędrzejów, rower z Jędrzejowa Doliną Nidy, potem do Tarnowa i pociąg Tarnów-krk. 1 trasa głównie szlak Velo Dunajec i raczej asfaltu, ale na Ponidziu to można zrobić bardziej bagienne warianty.

    Jest jeszcze opcja pociąg Krk-Czwa i jazda Jurą, też przyjemna, ale można załapać piachy.

    Gpxy z przejazdów powinienem mieć na komputerze, albo mogę skrobnąć na brouterze.

    • LukaszHOP
      link
      fedilink
      arrow-up
      1
      ·
      7 days ago

      Velo Dunajec

      O, słyszałem sporo dobrego o tym szlaku, ale nie przyglądałem się konkretnie. Muszę obadać co i jak.

      • zbych
        link
        fedilink
        arrow-up
        2
        ·
        7 days ago

        Jest ok, w weekend bywa sporo ludzi, szczególnie w okolicach przełomu powyżej Szczawnicy. No i widoczki na Tatry w okolicach Czorsztyna są niezłe. Jadąc z Nowego Targu na zachód zaczynając pętle wokół Tatr można też pyknąć fajną drogę wokół zbiornika Oravskieho i wrócić na pociąg do Krakowa w Jordanowie.