Hiszpania anulowała umowę na zakup przeciwpancernych systemów rakietowych, które miały być produkowane w Madrycie przez spółkę zależną izraelskiej firmy, w celu odejścia od izraelskiej technologii wojskowej, poinformowało we wtorek Ministerstwo Obrony.
Lewicowy rząd Hiszpanii twierdzi, że zaprzestał eksportu broni do Izraela od 2 października tego roku, ale pojawiły się doniesienia, że niektóre dostawy przedostały się do tego kraju.
Władze argumentowały wówczas, że systemy używane przez hiszpańskie siły zbrojne były przestarzałe i powinny zostać zastąpione nowoczesnymi wersjami, takimi jak te używane przez wojska sojusznicze.
Hiszpania formalnie uznała państwo palestyńskie w maju 2024 r. w ramach skoordynowanych wysiłków z Norwegią i Irlandią.
Miesiąc później Hiszpania stała się pierwszym krajem europejskim, który zwrócił się do najwyższego sądu ONZ, Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, o pozwolenie na przyłączenie się do sprawy wszczętej przez Republikę Południowej Afryki, która oskarża Izrael o ludobójstwo w Strefie Gazy. Izrael stanowczo zaprzecza tym oskarżeniom.
Brawo!