- cross-posted to:
- news
- cross-posted to:
- news
– Oficjalna odpowiedź jaką uzyskałam od prokuratury jest taka, że przyczyna zgonu Bartka jest nieznana, zapisana jako symbol R96 – mówi Onetowi mec. Renata Kolerska, pełnomocniczka rodziców Bartka Sokołowskiego, który zmarł w piątek w Lubinie po interwencji policji.
– Na moją prośbę, żeby udostępniono mi do weryfikacji protokół sekcji i oględzin zwłok, dostałam odmowę. Czekam na uzasadnienie wydania odmowy dokumentów, o które prosiłam – dodaje.
Radio Zet i Radio Wrocław podały natomiast, że do śmierci mężczyzny doszło na skutek złamania krtani. Takie informacje miał przekazać drugi z pełnomocników rodziny, powołujący się z kolei na rozmowę z pielęgniarką ze szpitala.
Prokuratura zaprzecza by denat miał jakiekolwiek obrażenia wskazujące na duszenie (nadal nie wydano dokumentów z sekcji zwłok pełnomocnikom rodziny)