cross-postowane z: https://szmer.info/post/9539387

Po wewnętrznej dyskusji akceptuje, że publikowanie tego w !dobre@szmer.info mogło być przegięciem wobec części osób korzystających ze szmeru. Chcemy, żeby wszyscy mogli tu się czuć u siebie, a kwestia śmierci może budzić skrajnie różne emocje. Dobre powinny być jednak przestrzenią wolną od tematu typu zabójstwa.

Osobiście dalej uważam, że faktycznie jest do dobra wiadomość w myśl sentencji, że niektórzy jedyne co dobrego w niosą w świat to odejście z niego. Kirk spędził kluczową część swojego życia krzewiąc nienawiść, szczując na mniejszości i słabszych, prowadząc publiczną listę wrogów ideologicznych na uniwersytetach i zginął negując jakoby przemoc z użyciem broni była problemem, pod namiotem “udowodnij mi, że się mylę”. Ironia i “death wish” to mało powiedziane. Wisienką na torcie jest fakt, że wygląda na to, że zabił go inny prawicowiec.

W wyrazie ostatecznej ironii został śmiertelnie postrzelony w trakcie zbywania pytania o strzelaniny w szkołach. Od lat głosił, że w imię wolności muszą być ofiary i trzeba przyznać mu tu konsekwencje.