Czy ktoś może mi powiedzieć czemu postowany jest tu jako źródło klub jagielloński, to nie jest przypadkiem jakieś prawacka organizacja, mają chyba jakieś video gdzie robią symetryzm rasizmu czy coś o wspieraniu landlordów. Polecam wyszukać ralindel klub jagielloński na YouTube, pamiętam że ten typ komentował ich wysrywy

  • lemmur
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    9
    ·
    2 months ago

    Bez przesady. Mimo że sam nie jestem fanem tych treści, to nie łamią regulaminu i może ktoś się zainteresuje. Nie róbmy ze szmeru echo chamber.

    • Oliwier Jaszczyszyn
      link
      fedilink
      Polski
      arrow-up
      6
      ·
      edit-2
      2 months ago

      Tym bardziej, że niektórzy oskarżają lewicę o to, że “cenzuruje ludzi”, więc no… ja bym się też nie posuwał tak daleko. O ile jakiekolwiek źródło z jakiejkolwiek strony nie podjudza jawnie do nienawiści czy bezsensownych sprzeczek między ludźmi o różnych poglądach, to jestem za tym, żeby takie źródła po prostu zostawiać w spokoju.

      Konstruktywna dyskusja – tak, zaś hejt/nienawiść/podjudzanie do sprzeczek – nie.

    • 8Petros he/him
      link
      fedilink
      Polski
      arrow-up
      3
      ·
      2 months ago

      W ten sposób można zaakceptować każdy inteligentny trolling. Oprócz regulaminu stosujmy jednak myślenie krytyczne.

      • lemmur
        link
        fedilink
        Polski
        arrow-up
        5
        ·
        2 months ago

        Jeszcze jest kwestia tego, że te posty pojawiają się tylko w community chadeckim, które jak sama nazwa wskazuje, pokazuje treści chadeckie. Praktycznie nie ma postów z KJ na innych społecznościach.

      • Jakub Klawiter
        link
        fedilink
        Polski
        arrow-up
        1
        ·
        2 months ago

        Ale czy alternatywna wersja, gdzie bez względu na treść ukrywa się ją bo źródło jest niekoszerne to nie jest po prostu wejście pod jeszcze większy kamień? Albo nawet jeśli sama treść jest kontrowersyjna to czy ewentualna dyskusja nie pozwala na wyrobienie sobie lepszych argumentów w rozmowie „na zewnątrz”?

        No i na koniec, to że coś jest gdzieś podlinkowane/dostępne to przecież nie przymus do czytania jak kto nie chce. Tak to wszystko raczej widzę.