Mamusia sprawdza co dziś odwalił Trump

  • rysiek
    link
    fedilink
    arrow-up
    3
    ·
    5 days ago

    Wolę patrzeć na to co się dzieje w USA, bo tam chociaż istnieje ziarnko nadziei że po midtermsach demokraci dokręcą śrubę republikanom i będzie spokój na kilka lat.

    Nie.

    • ddplf
      link
      fedilink
      arrow-up
      2
      ·
      5 days ago

      Kawał dobrego artykułu, zapisuję i będę udostępniał!

    • obywatelle (she/her)
      link
      fedilink
      arrow-up
      1
      ·
      5 days ago

      Fajny tekst, ale raczej dla Amerykanów, żeby się mobilizowali. Tyle że oni nie mają tej subtelności co Irlandczycy, to się tam skończy krwawą wojną.

      Plus historię autor przestudiował, ale wybiórczo. Nawet bez zagłębiania się można przecież podać przykład Polski: “faszyści” mieli już pełnię władzy, większość sejmową i prezydenta. Może nie konstytucyjną, ale welp, Mussolini też jej nie miał. Aktualnie przyszłość jest otwarta i jest większe prawdopodobieństwo że koalicję z faszystami zgotuje nam strona liberalna niż konserwatywna.

      • rysiek
        link
        fedilink
        Polski
        arrow-up
        1
        ·
        5 days ago

        Fajny tekst, ale raczej dla Amerykanów, żeby się mobilizowali.

        No zdecydowanie to jest tekst o USA i dla USA.

        Tyle że oni nie mają tej subtelności co Irlandczycy, to się tam skończy krwawą wojną.

        Taka sytuacja. Mało widzę szans na uniknięcie tego.

        Plus historię autor przestudiował, ale wybiórczo. Nawet bez zagłębiania się można przecież podać przykład Polski: “faszyści” mieli już pełnię władzy, większość sejmową i prezydenta.

        Ale autor nie pisze o “faszystach” tylko o faszystach. PiS, przy całym swoim zamordyzmie i autorytaryzmie, to jednak nie jest Konfederacja. Nie chodzi mi o wybielanie PiSu ofkors, ale jednak jest zasadnicza różnica między tymi dwiema formacjami.

        Aktualnie przyszłość jest otwarta i jest większe prawdopodobieństwo że koalicję z faszystami zgotuje nam strona liberalna niż konserwatywna.

        Czyli zgadzamy się, że jest różnica między PiSem (“strona konserwatywna”, jak rozumiem) a Konfederacją (“faszystami”). Innymi słowy, jeszcze u nas faszyści do władzy się nie dorwali. Autorytarna konserwa tak, ale nie faszyści czystej wody.

        A druga rzecz, że ta przyszłość jest faktycznie otwarta, co też oznacza, że nie możemy odtrąbić sukcesu i powiedzieć “no to żeśmy faszystów usiekli”. Kolejny powód, dla którego autor mógł nie wziąć przykładu Polski pod uwagę w swoim przeglądzie historycznym.