Issa Jerjos, 24-letni Syryjczyk, jego rozkładające się ciało leżało w polu w okolicy wsi Klimówka, 5 kilometrów na południe od Kuźnicy.
Urodził się 1 stycznia 1997 w mieście Hama w Syrii.
Issa Jerjos, 24-letni Syryjczyk, jego rozkładające się ciało leżało w polu w okolicy wsi Klimówka, 5 kilometrów na południe od Kuźnicy.
Urodził się 1 stycznia 1997 w mieście Hama w Syrii.
Wymowne jest to, że Issa znaczy Jezus.
“Uchodźcom nie pomożemy, bo są obcy kulturowo, trzeba pomóc prześladowanym chrześcijanom!!!” Śmierć tego człowieka pięknie pokazuje, że w tym co się dzieje na granicy nie chodzi o żadną “obcość kulturowa” ani religię. Bez względu na to kim są ludzie którzy tam umierają, rząd, służby i część obywateli będzie na nich pluć.