Trafiłem na artykuł o przygotowaniu do blackoutów wyjaśniający, że jest to wizja całkiem realna w niedalekiej przyszłości. Co sądzicie o blackoutach w Polsce?
Mówi się ostatnio, że nasza sieć nie radzi sobie z energią z OZE, więc może Polska nie jest w tak kiepskiej sytuacji?
Aktualizacja: doprecyzowałem, że chodzi o niedaleką przyszłość.
Jak najbardziej, jeszcze jak. Przede wszystkim powinniśmy przestać tak mocno polegać na energii. Nie wszystko musi i powinno być elektryczne.
https://solar.lowtechmagazine.com/2018/01/how-much-energy-do-we-need.html
Ale jak może nie być elektryczne, jak musi być podpięte do Internetu i wpięte w blockchain?! 🤔
(PSA: to jest sarkazm)