Trafiłem na artykuł o przygotowaniu do blackoutów wyjaśniający, że jest to wizja całkiem realna w niedalekiej przyszłości. Co sądzicie o blackoutach w Polsce?
Mówi się ostatnio, że nasza sieć nie radzi sobie z energią z OZE, więc może Polska nie jest w tak kiepskiej sytuacji?
Aktualizacja: doprecyzowałem, że chodzi o niedaleką przyszłość.
Mówi się ostatnio, że nasza sieć nie radzi sobie z energią z OZE, więc może Polska nie jest w tak kiepskiej sytuacji?
To raczej brzmi jak bardzo kiepska sytuacja.
Mam chyba ze 20 W panel plus elektronikę do ładowania powerbanku, dwóch komórek i lampki. Gorzej będzie, jak padnie główna infrastruktura, bo ciepło, wodę i gaz mamy osiedlowe. Ale żyłem już na skłocie w takich warunkach – da się.
Moc fotowoltaiki u polskich prosumentów urosła już do poziomu porównywalnego z elektrownią Bełchatów, nasze sieci już nie wytrzymują takich zwiększonych dostaw, a i zwrot inwestycji ma być dopiero po latach, jeden z artykułów mówił o nawet kilkunastu. Jak dojdą wspomniane przez @truffles@szmer.info zbyt małe ilości wody do chłodzenia (susze w Polsce już występują i będą coraz gorsze) - mamy katastrofę. Katastrofy właściwie. A, i prąd zdrożeje. Co z tym możemy realnie zrobić jako pojedyncze gospodarstwa domowe? Tym bardziej, jeśli tak jak ja, mieszka się w 60-letnim bloku? Właściwie da się coś zrobić?
To, co my z żoną próbujemy zrobić:
-
Ograniczać zużywanie zasobów, dublować systemy zależne od zewnętrznej infrastruktury, gromadzić zapasy, douczać się teoretycznie i praktycznie.
-
Organizować i integrować sąsiedztwo, budować nawyki i sieć pomocy wzajemnej. Społeczność jest najlepszym wsparciem.
Wszystko oczywiście zależnie od lokalnego kontekstu.
https://szmer.info/c/wszechkryzys powstała właśnie po to, żeby o takich tematach pisać i się wspierać w adaptacji do życia w katastrofie.
- Już się to staram robić, z naciskiem na gromadzenie zapasów i ograniczanie zasobów; co do dublowania systemów: z tym nie mam doświadczenia. Przydałoby się zainwestować w nawet niewielki, niepodłączony do sieci, panel.
- Mam wokół wielu starszych ludzi, ze swoimi twardymi nawykami, ciężko w pojedynkę zmobilizować społaczność lokalną do zrobienia czegoś właśnie na potrzeby społeczności - co zwróci się w niedalekiej przyszłości. Króluje samochodoza, mamtowdupizm i inne. W obrębie miasta: chciałbym zaangażować się w lokalne inicjatywy, ale najczęściej komunikują się one wyłącznie na korpoportalach…
chciałbym zaangażować się w lokalne inicjatywy, ale najczęściej komunikują się one wyłącznie na korpoportalach…
Ano, skądś to znam ;]
W jakim mieście jesteś? Ja Poznań, to możemy się zgrać osobiście. Jak gdzie indziej – możemy się zgadać na Jitsi. Tymczasem parę moich prób edukacyjnych. :-) https://kinowolnosc.pl/c/osat/videos?s=1
Łódź. Założę wątek - może też więcej osób tu z Łodzi jest, a może nawet są zaangażowane chociażby w Food Not Bombs, które kontakt ma właśnie na fejsie tylko :/
edit: dzięki! obejrzę
Top nie tak daleko. Byliśmy z KaNaKo na Kongresonie i było fajnie.
Przegapiłem to wydarzenie. Muszę śledzić baczniej :)
-
Z ciepłem można sobie poradzić. Najprostszą, najoszczędniejszą i najekologiczniejszą opcją, jest dbanie zwyczajnie o izolacje cieplną ciała
https://solar.lowtechmagazine.com/2013/11/heat-your-clothes-not-your-house.html
Zimą raczej bym się nie spodziewał przerw, Polska stoi na węglu, co jest oczywiście tragiczne dla klimatu, ale dopóki rząd nie zdecyduje się zamknąć którejś kopalni (np. Turowa ze względu na te kary) to chyba nie ma powodów do paniki. Gazu ziemnego ponoć też są większe rezerwy w magazynach niż w reszcie UE.
Gorzej z latem, bo już od jakiegoś czasu mówi się, że może zabraknąć wody do chłodzenia elektrowni i będzie konieczna redukcja mocy. W trakcie upałów rośnie też zapotrzebowanie z powodu używania klimatyzacji.
Artykuł z 2015: https://tvn24.pl/wroclaw/upaly-we-wroclawiu-ra567708-3308859
Jak najbardziej, jeszcze jak. Przede wszystkim powinniśmy przestać tak mocno polegać na energii. Nie wszystko musi i powinno być elektryczne.
https://solar.lowtechmagazine.com/2018/01/how-much-energy-do-we-need.html
Ale jak może nie być elektryczne, jak musi być podpięte do Internetu i wpięte w blockchain?! 🤔
(PSA: to jest sarkazm)
Tak, niestety jak na razie bez realnego przełożenia na zabezpieczenie się przed nimi.
Mówi się ostatnio, że nasza sieć nie radzi sobie z energią z OZE, więc może Polska nie jest w tak kiepskiej sytuacji?
To raczej znaczy, że jest jeszcze grzej, niż gdyby sobie radziła, bo to kwestia możliwości dostosowania się do względnie szybkich skoków napięcia AFAIK.
deleted by creator