Wydaje mi się że wiem czemu NIKT nie wierzy w wasze slogany o pomocy wzajemnej, o anarchii, o wolności. Bo to mrzonki, żaden anarchista którego poznałem nie podał mi pomocnej ręki, każdy mnie ignorował, to jest ta cała pomoc wzajemna? Nieźle.

  • kubistyczny kameleon
    link
    32 years ago

    chyba nie ta społeczność, o ile nie chodziło o pomoc w antyfaszyzmie. przykro że nie otrzymałeś tego czego potrzebowałeś. z drugiej strony koncepcja pomocy wzajemnej nie oznacza zobowiązania wobec każdej osoby, która jej potrzebuje.