W II RP prawdziwie wolni byli tylko przedstawiciele elit. Zwyczajne normy i przepisy nie odnosiły się do polityków, urzędników, księży czy oficerów. Premier mógł się rozwieść, oficer spoliczkować przechodnia, a urzędnik trwonić publiczne pieniądze na nieletnie kochanki
https://bin.privacytools.io/?0e535da7110d22a0#CwsZ1ypXAkHkMe7hpydPcAnfN3faoACbCGdRRTm1oMLo