Leśnicy ostrzegają, że chrustu na opał, tzw. gałęziówki, może zabraknąć. Jak dowiedziało się Radio ZET, niektóre nadleśnictwa już wprowadzają limity, na przykład do 30 metrów sześciennych drewna. W związku z problemami z zakupem węgla, zainteresowanie pozyskaniem drewna na opał w lesie jest ogromne.
Btw:
https://naukadlaprzyrody.pl/2022/06/04/czym-jest-chrust-w-lesie-i-czy-mozna-go-bezkarnie-spalac/