Dzięki za ten wpis, powiedziałbym, ze włosy mi dęba stają jak czytam polskie portale internetowe, albo jak słucham moich znajomych. Ciekaw jestem, czy ci ludzie byliby w czasach apartheidu w RPA po stronie afrykanerów, raczej nie mam większych wątpliwości. A propos, zdaje się, że Marek Edelman, też był porządnym człowiekiem i nie potrafił pogodzić się z tym, jak są traktowani Palestyńczycy, czemu dawał wyraz w ostry sposób (czytaj: nazywał rzeczy po imieniu), co ponoć spowodowało że nie był w Izraelu mile widziany.
Dzięki za ten wpis, powiedziałbym, ze włosy mi dęba stają jak czytam polskie portale internetowe, albo jak słucham moich znajomych. Ciekaw jestem, czy ci ludzie byliby w czasach apartheidu w RPA po stronie afrykanerów, raczej nie mam większych wątpliwości. A propos, zdaje się, że Marek Edelman, też był porządnym człowiekiem i nie potrafił pogodzić się z tym, jak są traktowani Palestyńczycy, czemu dawał wyraz w ostry sposób (czytaj: nazywał rzeczy po imieniu), co ponoć spowodowało że nie był w Izraelu mile widziany.