Napisałem taki apel na fejsie. Ale nie wiem czy to nie wołanie na puszczy ;-)

  • @kuba_orlik2
    link
    13 years ago

    Hm, w tej polityce prywatności nie widzę wzmianki o Google, a idą do niego dane osobowe (np IP i Referer, czyli część historii przeglądania) za sprawą osadzonych Google Fonts.

    Co do zapisu:

    Osadzone treści z innych witryn zachowują się analogicznie do tego, jakby użytkownik odwiedził bezpośrednio konkretną witrynę.

    Nie mogę się zgodzić, bo przy osadzonych treściach ujawniasz refererem, z jakiej strony przyszedłeś - znowu lecą dane osobowe. Poza tym, jak użytkownik odwiedza jakąś stronę to robi to dobrowolnie (sam klika w link lub wpisuje adres), a tutaj mówimy o niewidocznym na pierwszy rzut oka dla użytkownika działaniu.

    W okienku o Cookiesach jest napis “Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.” - tak otrzymana zgoda nie jest ważna (zob. https://www.internet-czas-dzialac.pl/zgoda-w-rodo/)

    Byłoby też super jakby polityka prywatności zaznaczała, na którą przesłankę legalizującą z Art 6 pkt 1 RODO powołuje się administrator w odniesieniu do każdego z celów przetwarzania danych i podmiotów trzecich, którym te dane są udostępniane. Powiadomienie o cookiesach przebrzdąkuje coś o zgodzie, ale to nie jest zgoda, jeżeli nie można wyrazić braku zgody ;)

    Ale żeby nie było - i tak jest nieźle na tej stronie, zwłaszcza patrząc jak nisko jest poprzeczka w dzisiejszym internecie. Ale przestrzeń do poprawy jest.