Według niedawno ujawnionych dokumentów FBI przez lata potajemnie stało za “szyfrowaną” aplikacją [Anom], wykorzystywaną przez zorganizowaną przestępczość, w celu cichego gromadzenia wiadomości jej użytkowników i monitorowania ich aktywności na masową skalę. W sumie ta zaawansowana operacja doprowadziła do zgromadzenia 20 milionów wiadomości z ponad 11,800 urządzeń wykorzystywanych przez podejrzanych przestępców.

Sygnalizuje to istotny zwrot ze strony “stróżów prawa”: normalnie agencje albo zamykały, albo łamały szyfrowanie już popularnych usług, takich jak Phantom Secure lub Encrochat, dwóch podobnych szyfrowanych sieci. Ale w tym wypadku FBI przejęło kontrolę nad firmą komunikacyjna ‘Anom’ w jej bardzo wczesnym etapie i obróciło ją w honeypot (pułapkę) o szerokim zasięgu, zamiast tego powodując, że przestępcy przyszli do nich.

W 2018 FBI aresztowało Vincenta Ramos, prezesa Phantom Secure, które udostępniało specjalne, skupione na bezpieczeństwie urządzenia zorganizowanej przestępczości. W odpowiedzi na to aresztowanie, niejawne źródło osobowe, które wcześniej sprzedawało telefony w imieniu Phantom i innej firmy Sky Global, zaczęło rozwijać własną szyfrowaną aplikację do komunikacji. Następnie zaoferował to “urządzenie nowej generacji, nazywane ‘Anom’ FBI, w celu użycia w trwających i nowych dochodzeniach”, według dokumentów sądowych. Przestępcy porzucający Phantom potrzebowali innych rozwiązań. Jednym z nich był Anom; FBI rozpoczęło operacje “Tarcza Trojańska”, w której efektywnie prowadziła sieć komunikacyjną stworzoną dla przestępców i przechwytywała przechodzące przez nią wiadomości.

Do promocji nowej aplikacji wykorzystano istniejące wcześniej łańcuchy dystrybucji Phantom i jego grupę użytkowników, którym z kolei udały inne organizacje.

Jakiś czas wcześniej problemy z bezpieczeństwem zostały ujawnione przez konkurencyjnego developera, jednak jego publikację szybko usunięto. (Chociaż nie przed jej skopiowaniem)

  • @miklo
    link
    43 years ago

    Osoby aktywistyczne, wszyscy inni zresztą też, nie powinni po prostu używać do poufnej komunikacji aplikacji z zamkniętymi źródłami, których nikt nie jest w stanie niezaleźnie zweryfikowac czy samodzielnie skompilować. Ta cała akcja FBI była możliwa tylko dlatego, że przestępcy opierali sie na zaufaniu do innych przestepców, którzy już używali tego orpogramowania. I poza tym ten przykład dowodzi, że nadal znacznie łatwiej jest służbom korzystać z socjotechniki ( w tym przypadku wzbudzenie zaufania do czegoś tylko dlatego że ktoś inny zaufany tego używa) niż z narzędzi do celowanej inwigilacji typu pegasus.

    • make
      link
      33 years ago

      nadal znacznie łatwiej jest służbom korzystać z socjotechniki ( w tym przypadku wzbudzenie zaufania do czegoś tylko dlatego że ktoś inny zaufany tego używa)

      co do tego nie ma wątpliwości, zresztą załamujące jak doskonale działa to nawet w tak podstawowym zakresie jak dodawanie randomowych ludzi do “znajomych” na fb, bo inne osoby ją mają, w środowisku zdawałoby się dość świadomym.