Chcę zrobić sobie trzcinowe przegrody na zimę. W tej chwili, żeby mieć jakieś w ogóle przygotowałem takie jak wyżej, sklejka i styropian, ale to tymczasowo, na tę zimę, teraz na spokojnie mogę kombinować, a te później przerobię na ramki i z głowy.

Jak zbudować przegrodę z trzciny chyba wiem (się okaże), ale mam zagwozdkę z wymiarami. A jeśli coś istnieje to pewnie jest po temu powód więc chciałbym zasięgnąć języka zanim coś spierdzielę. :D

Ule zamykam na listewki 10×10mm, ramka ma szerokości 25mm. Jeśli więc chcę wyjąć przed zimą ramkę i zastąpić ją ociepleniem to szerokość tego ocieplenia to 35mm (listewka od strony ściany + szerokość ramki). Tak samo z drugiej strony.

Tymczasem jeśli szukam gotowych przegród to one mają szerokość 40mm. 5mm żadna różnica, ale listewki do zamknięcia mi nie wejdą, albo będę je wszystkie odchudzić do nie wiem 8mm.

Czy może czegoś nie zauważam, rozważając temat teoretycznie ołówkiem na kartce?

P.S. tak wiem, już mi taki jeden powtarza, że mam być pszczelarz nie modelarz, ale co ja kurcze poradzę? :D

#DIY

  • @WarrozaM
    link
    Polski
    1
    edit-2
    6 months ago

    Ja miałem Warszawskie zwykłe leżaki, to korzystałem z różnych przegród, ale niespecjalnie przejmowałem, że nie były one szczelne. Czyli jak dla mnie każda przegroda, która jest odrobinę węższa, niż szerokość ule od wewnątrz jest ok. Za wyjątkiem eksperymentów z ulami dwurodzinnymi. Tutaj oczywiście musiały być one szczelne.

    • Jakub KlawiterOPM
      link
      Polski
      1
      edit-2
      6 months ago

      Ale ja myślę o szerokości. tym wymiarze gdzie ramka ma 25mm, razem z listewką obok niej 35mm, a wszędzie gdzie nie spojrzę to szerokość przegrody to 40mm. I wiesz skoro to działa to może nie powinienem rozkminiać, ale i tak chciałbym zrozumieć dlaczego tak i gdzie ginie te dodatkowe 5mm (w skali całego ula to centymetr). Albo tylko mi się wydaje, że to problem. Wcale nie wykluczam rozwiązania, że źle to widzę (ołówkiem na kartce).

      suwmiarka wskazująca szerokość 35mm pasującą do szerokości jednej listewki zamykającej ul od góry i jednej ramki

      O patrz co znalazłem u Was: https://spp-polanka.org/artykuly/gospodarka-pasieczna/zrob-to-sam-maty-slomiane/ i tam też szerokość 40mm czyli tak się robi, a ja jestem w jakimś mega błędzie i mnie męczy. :D

      • @WarrozaM
        link
        Polski
        1
        edit-2
        6 months ago

        Ja miałem różnej grubości przegrody. Większość była z deski. Niektóre miały okienko. Miały z 50 lat. Te słomiane miały różną grubość. Miałem też takie, jak pokazujesz, ale nigdy ich nie mierzyłem, bo nie sądzę, że ma to jakiekolwiek znaczenie. Jak przegroda ma 40 mm, to dajesz i tak beleczkę pomiędzy przegrodą a ramkę, bo widzę, że je stosujesz. Jeżeli chcesz mieć porządek pszczelarski, to musisz dać przerwę pomiędzy ramką a przegrodą, bo albo przyspawają kitem, albo zabudują plastrem.

        A jakie znaczenie ma według Ciebie grubość przegrody poza faktem, że chciałbyś mieć równo?

        A co idealnej szerokości 35 mm posłużę się ilustracją stosunku pszczół do tego: https://warroza.pl/media/posts/1087/gallery/warre_plastry.jpg

        • Jakub KlawiterOPM
          link
          Polski
          16 months ago

          :D nie Zamykam ul na listewki, na całej szerokości mieści się 11 listewek po 10mm i 10 ramek po 25mm. Jeśli zabiorę dwie ramki i dwie listewki (zewnętrzne) to wyjmuję z ula na szerokości 7cm, a mam tam wetknąć 8cm. Tego 1cm jak o tym myślę tam nie ma. Więc albo ludzie już nie zamykają tak uli tyko wszyscy mają powałki (ale przecież nie), albo… no nie zgadza mi się. :D

          • @WarrozaM
            link
            Polski
            16 months ago

            Ja miałem leżaki, to miałem tam jeszcze mnóstwo miejsca do przesuwania. Odejmij tyle ramek, aby Ci się zmieściło, albo zrób sobie sam z ramki taką przegrodę, jak Bartek pokazywał. Jeżeli chodzi Ci o to, aby były jakieś potencjalne siedliska dla zaleszczotków.

            Większość ma powałki albo jakieś folie. Zgadza się. Mało kto używa także zatworów, bo mają produkcyjne rodziny sztucznie rozpędzone i selekcjonowane na produkcyjność, mogą zimować na całym korpusie. A jeżeli nie to to lekceważą. Jak mają osiatkowane dennice to i tak to nie ma znaczenia w kwestii termicznej. Można też po prostu ująć ramki i nie dawać żadnego zatworu. Będzie po prostu pusta przestrzeń. Jeżeli mówimy o układaniu gniazda na zimę.

            • Jakub KlawiterOPM
              link
              Polski
              16 months ago

              OK czyli nie ma teorii, że na zimę (jeśli chcę zimować na 8miiu ramkach, a chcę) trzeba te ramki zacieśnić ciut. Dobrze to po prostu jak będę robił te trzcinowe zatwory zrobię je węższe tak jak mi się wydaje. Pogadam jeszcze z kolegą może wtedy mi się rozjaśni. Trzcinę chcę nie dla zaleszczotków, choć bardzo mi się te stwory podobają tylko po to aby regulować wilgotność w środku. A dennicę mam ocieplaną, pszczoły same sobie tam sprzątają i chyba im wychodzi, a dla mnie zbudowanie ocieplanej dennicy jest zwyczajnie łatwiejsze.

              Dzięki!