Euro 2020 to dla wielu doskonała okazja do zamanifestowania poglądów: rasistowskich i ksenofobicznych. UEFA, która od lat próbuje „wykopać rasizm ze stadionów”, z problemem wciąż sobie nie radzi.
“wszystkie stadiony skręciły mocniej w prawo” ? Ja bym powiedział, że stadiony piłkarskie od zawsze są skręcone w prawo tak bardzo, że już im się koła w tym skręcie zablokowały.
No właśnie sęk w tym, że nie zawsze tak było, a na pewno nie w takiej skali. Różnica pomiędzy stanem, gdzie neonaziści i faszyści starali się stadiony infiltrować, a obecną gdzie niektóre, jak np. w Białymstoku bezpośrednio kontrolują.
“wszystkie stadiony skręciły mocniej w prawo” ? Ja bym powiedział, że stadiony piłkarskie od zawsze są skręcone w prawo tak bardzo, że już im się koła w tym skręcie zablokowały.
No właśnie sęk w tym, że nie zawsze tak było, a na pewno nie w takiej skali. Różnica pomiędzy stanem, gdzie neonaziści i faszyści starali się stadiony infiltrować, a obecną gdzie niektóre, jak np. w Białymstoku bezpośrednio kontrolują.